Nie żyje 53-letni mężczyzna, który w niedzielę nurkował w zalewie Zakrzówek w Krakowie. Strażacy wydobyli go z wody, jednak trwająca pół godziny reanimacja nie przyniosła skutku.
Do tragedii doszło w niedzielę po godzinie 9 rano. Jak poinformował tvn24.pl mł. kpt. Hubert Ciepły, oficer prasowy małopolskiej straży pożarnej, utonął tam nurek. Mężczyzna miał 53 lata.
Reanimacja bez efektu
- Trzy osoby uczestniczyły w nurkowaniu rekreacyjnym, jedna z nich nie wypłynęła. Strażacy ze Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej wydobyli mężczyznę na brzeg - powiedział mł. kpt. Ciepły.
Trwająca około pół godziny reanimacja nie przyniosła efektu. Przyczynę tragedii wyjaśni policja.
Zakrzówek to popularny zalew na południu Krakowa, który powstał na miejscu dawnego kamieniołomu. Jest uważany za atrakcyjny akwen nurkowy. Maksymalna głębokość zbiornika to około 32 metry.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: bp
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 4 w Krakowie