Krakowscy strażacy dostali zgłoszenie o płonącym wagonie na stacji Kraków Płaszów. Niewykluczone, że skład był miejscem noclegu grupy bezdomnych.
Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego straży o godzinie 15:10 w niedzielę. – Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, okazało się, że płonie pojedynczy wagon stojący na bocznicy. Był on od jakiegoś czasu nieużywany – tłumaczy Bartłomiej Rosiek, rzecznik prasowy krakowskiej PSP.
Bez poszkodowanych
Gaszenie pożaru trwało dwie godziny, nikt nie został poszkodowany. – Przeszukaliśmy wagon i okolicę, nikogo nie znaleźliśmy. Ze względu na to, że wewnątrz wagonu panował nieład i były tam zgromadzone różne materiały, istniało podejrzenie, że nocują w nim bezdomni – tłumaczy Rosiek.
W akcji brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Dokładną przyczynę pojawienia się ognia ustali policja.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24 | acik34