Do napadu na sklep jubilerski doszło w sobotę wieczorem w centrum Krakowa. Sprawca spryskał ekspedientkę gazem pieprzowym i zabrał kasetkę z biżuterią o wartości 160 tysięcy złotych. Szuka go policja.
W sobotę około godziny 18.30 przy ulicy Floriańskiej w centrum Krakowa doszło do napadu na sklep jubilerski. Jak informuje policja, napastnik zaatakował ekspedientkę podczas oglądania biżuterii i wyszedł z kosztownościami.
Czytaj też: 29-latek wpadł podczas napadu na bank. Odpowie także jego ojciec
Policja: sprawca spryskał ekspedientkę gazem pieprzowym
Sprawca napadu - mężczyzna w średnim wieku - miał na sobie czarne ubrania, nie był jednak zamaskowany - przekazuje policja. Użył gazu pieprzowego wobec ekspedientki, a następnie skradł kasetkę z biżuterią wartą 160 tysięcy złotych, po czym uciekł.
Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania monitoringu. - Trwają czynności mające na celu zatrzymanie sprawcy - informuje młodszy aspirant Bartosz Izdebski z małopolskiej policji. Na miejscu pracował między innymi pies tropiący.
Izdebski podkreśla, że ekspedientce nic się nie stało. - Najadła się tylko strachu, to było niegroźne psiknięcie gazem pieprzowym - przekazuje policjant.
Autorka/Autor: bp/ tam
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24