15 mln zł zaplanowane na odśnieżanie w tym sezonie nie wystarczyło. Kraków dołożył jeszcze 10 mln zł, ale to też okazało się za mało na opanowanie kolejnych ataków zimy. Pieniądze na bieżące odśnieżanie MPO bierze teraz z budżetu letniego.
Podczas zeszłorocznego uchwalania budżetu, na zimowe oczyszczanie Krakowa przyznano 15 mln zł.
– To była kwota ustalona na podstawie poprzedniej zimy, która kosztowała miasto 13 mln zł – informuje Krystyna Paluchowska, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. – Później, decyzją rady miasta, otrzymaliśmy dodatkowe 10 mln zł – dodaje.
Znów trzeba dokładać
Ale 25 mln zł i tak nie wystarczyło na pokrycie kosztów odśnieżania miasta w okresie od 31 października do 30 marca. Budżet przekroczono już o 3 mln zł, a zima nadal nie odpuszcza.
Skąd wziąć pieniądze na bieżące odśnieżanie dróg w stolicy Małopolski?
– Zimowe utrzymanie musi być cały czas prowadzone według wyznaczonych standardów. Nie możemy przestać odśnieżać części dróg albo usuwać śnieg tylko w wybranych miejscach – podkreśla Paluchowska. – Pogoda daje się we znaki, obecnie odśnieżamy drogi kosztem budżetu letniego - zaznacza.
Zima wreszcie odpuści?
Jak podaje rzeczniczka MPO pięć firm odśnieżających Kraków ma pracować do 15 kwietnia. Służby mają nadzieję, że do tego czasu zima ustąpi.
Autor: nf/mz/k / Źródło: TVN24 Kraków