Wiózł tony węgla drzewnego. Służby, by się upewnić, że to prawda, postanowiły prześwietlić ciężarówkę. Okazało się, że pakiety węgla są spreparowane, a mężczyzna przewozi papierosy. A dokładniej: pół miliona sztuk.
Kierowca ukraińskiej ciężarówki próbował przekroczyć przejście graniczne w Korczowej. Miał przewozić węgiel drzewny w 20 opakowaniach typu big-bag. - Towar został zgłoszony do procedury tranzytu, a jego odbiorcą miała być firma w woj. lubelskim- zaznaczają służby.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Oddziału Celnego w Korczowej postanowili sprawdzić przewożony ładunek i podjęli decyzję o prześwietleniu ciężarówki urządzeniem RTG. Potem dokonali rewizji naczepy.
Węgiel a w nim papierosy
- Podczas kontroli okazało się, że w 20 opakowaniach ważących blisko 15 ton znajdują się spreparowane pakiety węgla drzewnego. Rozładunek i dotarcie do kontrabandy okazało się bardzo pracochłonne. Spreparowane pakiety zawierały średnio 2-4 paczki papierosów- relacjonują funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej.
Łącznie w ciężarówce znaleźli ponad 500 tys. sztuk papierosów. Ich wartość szacują na blisko 350 tysięcy zł.
- Gdyby papierosy trafiły do czarnorynkowej sprzedaży na terenie Polski, Skarb Państwa straciłby ponad pół miliona złotych z tytułu nieuiszczonych należności celno-podatkowych – relacjonują funkcjonariusze KAS.
Teraz funkcjonariusze podkarpackiego urzędu celno-skarbowego w Przemyślu wszczęli postępowanie w sprawie przemytu. Trwają ustalenia skąd pochodziły papierosy i kto miał być ich faktycznym odbiorcą.
Za przemyt takiej ilości papierosów grozi nawet do 10 lat więzienia.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KAS / Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie