"Pamiątka" z wycieczki szkolnej warta 100 tysięcy złotych. Nastolatkowie odpowiedzą za kradzież

Dwaj nastolatkowie z powiatu mieleckiego odpowiedzą przed sądem po tym, jak podczas szkolnej wycieczki mieli ukraść drogocenną statuetkę. Z jednego ze stanowisk podczas Dni Druku 3D na terenie Targów Kielce w środę zniknęła figurka konia.

W kieleckim ośrodku wystawienniczym od wtorku trwają targi przemysłowe. W ramach tego wydarzenia zorganizowane są Dni Druku 3D, skierowane do przedstawicieli branży skanowania 3D oraz szybkiego prototypowania. Oprócz przedstawicieli biznesu w wydarzeniu uczestniczą między innymi uczniowie szkół technicznych.

Czytaj też: Sopot. Prokuratura bada, jak zaginęła biżuteria warta miliony złotych

- W środę na jednym ze stoisk doszło do kradzieży figurki konia, który był częścią aluminiowej statuetki, wykonanej przez jedną z firm, która bierze udział w targach. Zgłaszający wartość utraconego mienia wycenił na kwotę około 100 tysięcy złotych, gdyż, jak się okazało, była to jedyna taka statuetka w Polsce, a jej wykonanie zajęło trzy miesiące - poinformowała w czwartek młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowa kieleckiej policji.

Funkcjonariusze ustalili, że kradzieży dokonali dwaj uczniowie powiatu mieleckiego w wieku 16 i 18 lat. Obaj przyjechali do Kielc, aby zwiedzić przemysłową wystawę. Tego samego dnia nastolatkowie zostali zatrzymani.

Czytaj też: Nakleił na kanapkę promocyjną naklejkę, "naraził sklep na stratę". 17-latek z zarzutem

- W mieszkaniu starszego z nich policjanci znaleźli skradzioną figurkę, która wkrótce powróci do rąk właściciela - dodała funkcjonariuszka.

Zarówno 18-latek, jak i jego młodszy kolega, odpowiedzą za kradzież. W przypadku 16-latka sprawa swój finał znajdzie w sądzie rodzinnym. Starszy z nastolatków z racji wieku odpowie przed sądem jak dorosły. Za kradzież może mu grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.