Owca wpadła do Jeziora Czorsztyńskiego tuż przy zaporze. Sytuacja była poważna – w tym miejscu głębokość zbiornika wynosi prawie 50 metrów. Na pomoc zwierzęciu ruszyli policjanci.
Nietypowa interwencja miała miejsce w czwartek rano. Sierżant sztabowy Piotr Warzecha z komisariatu wodnego wraz z aspirantem Dariuszem Babiakiem z KPP Nowy Targ patrolowali wody Jeziora Czorsztyńskiego (Małopolska). W pewnym momencie odebrali zgłoszenie od pracowników ochrony zapory wodnej.
Owca na pokładzie
Tym razem jednak to nie wypoczywający nad wodą turyści potrzebowali pomocy.
- Owca wpadła w toń jeziora, w miejscu, gdzie głębokość wody wynosi prawie 50 metrów. Zwierzę usiłowało utrzymać się na powierzchni tuż przy samej zaporze – relacjonuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Policjanci rozpoczęli akcję ratunkową. - Podpłynęli motorówką do spanikowanej owcy i wciągnęli ją na pokład. Następnie dobili do brzegu, gdzie na uratowanego zwierzaka oczekiwał już właściciel – podaje rzecznik.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KWP Kraków