- Musimy wylać dużo potu, żeby tak prowadzić Platformę, aby udało się przezwyciężyć te wszystkie spory wewnętrzne, te wszystkie konflikty, drobne i większe. To nie jest czas na konfliktowanie się, to jest czas na budowę – mówił Grzegorz Lipiec do zebranych po ogłoszeniu wyników głosowania. Został w sobotę wybrany przewodniczącym PO w Małopolsce.
Grzegorz Lipiec to radny wojewódzki i przewodniczący Platformy Obywatelskiej w Krakowie.
Lipiec był jedynym kandydatem, po tym jak w piątek ze startu w wyborach zrezygnował dotychczasowy przewodniczący małopolskiej PO, poseł Ireneusz Raś. Raś swoją decyzję uzasadnił zbyt niskim poparciem, by wygrać. Na nowego przewodniczącego głosowało 485 delegatów na sobotni zjazd partii w Krakowie. Przeciw były 84 osoby, a cztery wstrzymały się od głosu. Przed głosowaniem pobrano 573 karty do głosowania.
- Po decyzji organizacji krakowskiej, która jasno wskazała na mnie jako na osobę, która może prowadzić prace małopolskiej Platformy przez najbliższy czas oraz propozycjach wsparcia, które zostały złożone mi od powiatów tarnowskiego, nowosądeckiego, od liderów małopolski zachodniej, wiedziałem, że wynik jest raczej przesądzony - informował Grzegorz Lipiec.
"Nie czas na spory"
- Musimy wylać dużo potu, żeby tak prowadzić Platformę, aby udało się przezwyciężyć te wszystkie spory wewnętrzne, te wszystkie konflikty, drobne i większe. To nie jest czas na konfliktowanie się, to jest czas na budowę – mówił Lipiec do zebranych po ogłoszeniu wyników wyborów.
Jak podkreślił, małopolska Platforma nie może pozwolić sobie na to, żeby „ktoś wypadał za burtę, żeby ktoś się na siebie gniewał z powodu takich, a nie innych rozstrzygnięć wyborczych”.
„Oby to była taka dobra sztafeta”
Lipiec podziękował m.in. dotychczasowemu przewodniczącemu partii w regionie Ireneuszowi Rasiowi.
- Irek, dziękuję za to, że poprowadziłeś prace Platformy w tym lepszym dla niej okresie. Przekazałeś mi tę pałeczkę, potem ktoś następny mnie zastąpi, oby to była taka dobra sztafeta dla Platformy, dla naszej małej ojczyzny Małopolski i dla Polski - zaznaczył.
Jak dodał, liczba oddanych na niego głosów to "wyraźne wskazanie", by powierzyć mu misję tworzenia i budowy PO w regionie na najbliższe lata.
- Pierwsze zadanie to zbudowanie nowej konstrukcji zarządu regionu, do tego projektu przeze mnie zaproponowanego, czyli takiego lotnego zarządu, który będzie się pojawiał, pokazywał w całym regionie - zapowiedział. - Potrzebuję tam samorządowców, potrzebuję ludzi, którzy będą starać się rozmawiać ze wszystkimi Małopolanami z małych społeczności lokalnych, żebyśmy mogli budować coraz lepszy obraz Platformy w regionie - uzupełnił.
Poparcie dla marszałka województwa
Nowy przewodniczący zapowiedział pełne poparcie dla obecnego marszałka województwa małopolskiego Marka Sowy i wskazał go jako odpowiednią osobę do pełnienia tej funkcji w następnej kadencji.
- Urzędujący marszałek cieszy się bardzo dobrą opinią, jest osobą, która wie, jak zmieniać Małopolskę. Chcę, żeby pełnił tę misję w kolejnej kadencji i deklaruję pomoc całej małopolskiej organizacji PO, żeby ten cel zrealizować - mówił.
Autor: ał/mz / Źródło: PAP/TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków | Stanisław Kołton