Gradobicie, ulewne deszcze i łańcuchy piorunów – tak wyglądał dziś dzień w Zakopanem. Grad zasypał ulice, a w centrum miasta drogi zamieniły się w potoki.
W ciągu kilku chwil ulice zrobiły się białe od gradu. – Tak już to jest o tej porze roku w Zakopanem. Nie zdarza się to zbyt często, ale, w ramach klimatu podgórskiego należy się z tym liczyć – mówi Maciej Bielawski, przewodnik tatrzański. – Takie nagłe zmiany pogody nie są czymś dziwnym – dodaje.
Turyści uważajcie
Przewodnik tatrzański zaznaczył, że takie gwałtowne zawirowania pogody są na Podhalu naturalne wiosną i wczesnym latem. Przestrzega także turystów : - burze w połączeniu z gradem mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Nagle wezbrane potoki po ulewach są bardzo niebezpieczne – mówi Bielawski.
Autor: KMK / Źródło: TVN 24 Kraków