Nożownik przeszedł przez cały budynek, raniąc bagnetami przypadkowe osoby. Zatrzymali go klienci galerii. Moment obezwładnienia napastnika został uchwycony na nagranym przez przechodnia filmie.
"Policja, szybko!" – krzyczy ktoś w tłumie. "K***a, na ziemię!" – wykrzykuje ktoś inny. Kolejny mężczyzna dopinguje: "Gleba, leżeć k***a, lej go, lej!". Na nagraniu widać, jak kilka osób przewraca Konrada K. na chodnik, a następnie kopie go i bije podłużnymi przedmiotami. Policja przyjechała chwilę później i "przejęła" nożownika.
Zarzuty i areszt
27-letni Konrad K. zaatakował nożami klientów galerii handlowej przy ul. Chopina. Jedna z jego ofiar - 51-letnia kobieta - w wyniku obrażeń zmarła. Osiem osób zostało rannych. W sobotę mężczyźnie przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób poprzez atakowanie dwoma nożami i zadawanie im ran w klatkę piersiową, jamę brzuszną i plecy, w wyniku czego jedna osoba zmarła, a osiem innych zostało rannych. Grozi mu nawet dożywocie.
Także w sobotę Sąd Rejonowy w Stalowej Woli, na wniosek prokuratury, zdecydował o aresztowaniu mężczyzny. Ze względu na stan zdrowia podejrzany trafił do aresztu w Krakowie przy ul. Montelupich, gdzie jest oddział psychiatryczny.
Jak ujawniła prokuratura 27-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia; nie podał jednak jednoznacznie motywów swojego działania. Z jego wyjaśnień wynika, że za swoje niepowodzenia życiowe obwinia społeczeństwo. Poinformowano, że mężczyzna leczył się wcześniej psychiatrycznie. W wyniku ataku poszkodowanych zostało łącznie 10 osób, jedna z nich nie odniosła ran fizycznych, ale doznała szoku. Jedna z rannych osób, 51-letnia kobieta, zmarła.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: stw24.pl