"Fajny był". Kardynał Dziwisz wspomina prymasa Glempa

- Zapisał się w historii Polski i Kościoła złotymi zgłoskami – powiedział dziś o zmarłym prymasie metropolita krakowski. W jego ocenie prymas Glemp był wiernym sługą Kościoła, bardzo kochał ojczyznę i w sposób umiejętny przeprowadził ją przez czasy transformacji.

- Jako biskup z wielką roztropnością przeprowadził Polskę przez trudne lata. Był człowiekiem wielkiego dialogu. Bardzo mu zależało, aby w trakcie tych ogromnych napięć nie było rozlewu krwi - opowiadał kardynał Dziwisz.

- Będę go wspominał jako wybitnego prymasa – powiedział metropolita krakowski. – A czasy miał bardzo trudne – dodał.

Kardynał Dziwisz, porównując zmarłego prymasa do Karola Wojtyły i Stefana Wyszyńskiego, powiedział: - On ich nie naśladował. Czerpał z ich doświadczenia, ale miał własną osobowość, własne podejście i myślę, że to służyło Kościołowi.

Metropolita krakowski ocenił też, że zmarły prymas nie mógł zachowywać się bardziej stanowczo wobec władz PRL. - Dziś możemy powiedzieć, że jego stanowisko zaowocowało pozytywnie – powiedział. - Przecież w Polsce dokonała się wielka rewolucja bez rozlewu krwi. Oczywiście były ofiary, cierpienie, ale uniknęliśmy jeszcze większej tragedii. Niewątpliwie to możemy zawdzięczać m.in. prymasowi Glempowi – dodał.

Kardynał Dziwisz zaznaczył, że prymas Glemp zawsze konsultował się z episkopatem i nie działał sam. Jak mówił metropolita krakowski, szanował on zdanie innych biskupów, co w tamtym okresie było bardzo ważne: - Kościół zjednoczony stanowił wielką siłę dająca oparcie ludziom walczącym o wolność” – zaznaczył.

Metropolita Krakowski, zapytany jak będzie wspominał prymasa Glempa prywatnie, odpowiedział w sposób prostolinijny: - Fajny był. Jak tu przyjeżdżał do Krakowa, to czasem szedł na spaghetti.

Prymas senior kardynał Józef Glemp zmarł w środę wieczorem w wieku 83 lat. Chorował na nowotwór płuc.

Autor: jś / Źródło: TVN24 Kraków, PAP