Zakończyła się ewakuacja kliniki medycznej przy ul. Mehoffera w Krakowie. Pacjenci i pracownicy już do niej wrócili. W budynku pojawiły się pęknięcia stropu pomiędzy 1 i 2 piętrem oraz w piwnicach.
Jak zapewniał na antenie TVN24 Sebastian Woźniak z małopolskiej straży pożarnej, nie było zagrożenia dla życia pacjentów.
Wcześniej z kliniki ewakuowano jednak około 50 osób.
- Ok. 11.30 komenda otrzymała informację o jakichś niepokojących rzeczach, które dzieją się w konstrukcji budynku. – informował kpt Łukasz Szewczyk, rzecznik krakowskiej straży pożarnej.
- Najpierw poszła informacja, ze coś się stało, że są jakieś pęknięcia, ale czekaliśmy na hasło od dowódcy czy mamy się ewakuować – relacjonowali uczestnicy zdarzenia.
Powrót do budynku
- Najprawdopodobniej inspektor nadzoru budowlanego na miejscu określił, że budynek nadaje się do dalszej eksploatacji, ponieważ wszyscy ewakuowani wrócili już do swoich zajęć - mówi reporterka TVN24 Marta Gordziewicz.
- To nowy budynek. Tak duże pęknięcia nie powinny się zdarzyć, dlatego dowódca zadecydował o ewakuacji całego budynku. Akcja miała charakter prewencyjny - precyzuje Łukasz Szewczyk.
- Na chwilę obecną, decyzja jest taka, że obiekt absolutnie nie grozi bezpieczeństwu osób przebywających w nim – uspokaja rzecznik straży. Jednocześnie zaznacza, że są prowadzone badania na temat przyczyn zaistniałej sytuacji.
Autor: koko/iga/roody//b / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków | Grzegorz Głupczyk