"Zygmunt" bił w niedzielę w Krakowie podczas pogrzebu Tadeusza Mazowieckiego. Wielki dzwon został uruchomiony, w chwili, gdy w warszawskiej katedrze św. Jana Chrzciciela rozpoczęła się msza święta.
- Taką decyzję podjął kard. Dziwisz po konsultacji z kanonikami Kapituły Metropolitalnej - informował proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki.
"Zygmunt" bije podczas świąt kościelnych i w innych ważnych dla Polaków chwilach.
Pogrzeb miał charakter państwowy, był organizowany przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Miał miejsce ceremoniał wojskowy, m.in. salwa honorowa.
Orszak żałobny z trumną przeszedł Krakowskim Przedmieściem z Pałacu Prezydenckiego do Bazyliki Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela. Msza święta rozpoczęła się o 11:00. Poprowadził ją kard. Kazimierz Nycz. Trumna z ciałem Mazowieckiego spoczęła w grobie rodzinnym na cmentarzu w Laskach.
Tadeusz Mazowiecki - pierwszy niekomunistyczny premier po przełomie 1989 r. - zmarł w Warszawie w poniedziałek nad ranem; miał 86 lat.
Dzwon Zygmunta znajduje się na Wieży Zygmuntowskiej w północnej części katedry wawelskiej:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: koko/b / Źródło: TVN24 Kraków / PAP