Policjanci z Kielc (Świętokrzyskie) dostali zgłoszenie, że na terenie jednej z posesji znajduje się "dziwnie zachowujący się" mężczyzna. Kiedy przyjechali na miejsce okazało się, że 58-latek ma przy sobie narkotyki. W jego domu znaleźli natomiast materiały wybuchowe.
Zgłoszenie wpłynęło w piątek po południu. Kiedy patrol przyjechał na miejsce, 58-latek z pakunkiem w ręce właśnie opuszczał posesję.
- Stróże prawa gdy tylko go zobaczyli, od razu rozpoznali go i wiedzieli, że był wcześniej karany, między innymi za handel bronią – wyjaśnia Marzena Tkacz ze świętokrzyskiej komendy policji.
Narkotyki i trotyl
Funkcjonariusze od razu sprawdzili zawartość trzymanej przez 58-latka paczki. W środku znajdował się kilogram amfetaminy. Natomiast na terenie posesji policjanci znaleźli zakopaną beczkę, zawierającą sproszkowaną i płynną amfetaminę. Kolejne narkotyki znalazł policyjny pies – leżały ukryte w stosie cegieł.
To jednak nie wszystko. Podczas przeszukania mundurowi znaleźli materiały wybuchowe - sześć kostek trotylu o wadze 1200 gramów i prawie 600 gramów pentrytu.
58-latek został zatrzymany, trafił do tymczasowego aresztu. Grozi za posiadanie narkotyków oraz materiałów wybuchowych mu do 12 lat więzienia.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: policja