Małopolscy policjanci zlikwidowali dwie wytwórnie tytoniu i udaremnili przemyt papierosów zza wschodniej granicy. Gdyby nielegalne produkty tytoniowe trafiły do obrotu, Skarb Państwa poniósłby straty w wysokości ponad miliona złotych. Łącznie zatrzymanych zostało siedem osób.
Krakowscy policjanci złapali na gorącym uczynku cztery osoby zaangażowane w nielegalną produkcję tytoniu. - Kiedy funkcjonariusze dotarli do fabryki, właśnie odbywało się pakowanie rozdrobnionego tytoniu do foliowych torebek. W takiej postaci towar był następnie sprzedawany - informuje Mariusz Ciarka z małopolskiej policji.
Na budynku, w którym odbywały się produkcja i konfekcjonowanie, dla niepoznaki zawieszono szyld firmy o zupełnie innym profilu działalności. W środku znajdowały się maszyny, za pomocą których rozdrabniano liście tytoniowe. Finalny produkt był ważony, pakowany i sprzedawany.
Znalazł sobie źródło stałego dochodu
Na miejscu policjanci zabezpieczyli prawie 190 kg krajanki tytoniowej.
Wśród czterech zatrzymanych osób jest organizator całego procederu. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty, a prokurator zdecydował o oddaniu ich pod policyjny dozór oraz zastosowaniu wobec nich zabezpieczenia majątkowego. Mężczyzna kierujący nielegalnym przedsięwzięciem był już kilka tygodni wcześniej zatrzymywany z powodu podobnej działalności. - Wszystko wskazuje zatem na to, że z produkcji tytoniowej uczynił sobie stałe źródło dochodu - zauważa Ciarka.
Nielegalna krajalnia tytoniu zlikwidowana została również na terenie Olkusza. Tam policjanci przechwycili ponad 1,5 tony krajanki. Magazyn z nielegalnym tytoniem odkryli olkuscy policjanci dzięki współpracy z komendą wojewódzką policji w Katowicach. Najpierw zatrzymany został 67-letni mieszkaniec województwa śląskiego, w którego samochodzie policjanci znaleźli prawie 300 kg tytoniu bez akcyzy.
Kolejne zatrzymanie
Później policjanci dotarli do magazynów na terenie Olkusza, gdzie odnaleźli tytoń, maszynę do krojenia liści tytoniowych oraz wagę. Łącznie funkcjonariusze przechwycili ponad 1,5 tony tytoniu.
Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Drogówka zatrzymała przemytników
Tytoniową kontrabandę ujawnili też policjanci z krakowskiej drogówki. W trakcie kontroli drogowej zatrzymali samochód marki opel. Podczas przeszukania znaleźli w nim 7 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Papierosy pochodziły najprawdopodobniej z przemytu zza wschodniej granicy.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn wieku 23 i 26 lat. Postępowanie w sprawie zabezpieczonego nielegalnego tytoniu przejęła służba celna.
Gdyby przechwycone przez policjantów w trakcie trzech interwencji wyroby tytoniowe trafiły do obrotu, Skarb Państwa poniósłby straty w wysokości ponad miliona złotych.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KWP Małopolska