W rocznicę urodzin Stanleya Kubricka, do Krakowa przyjechały słynne bliźniaczki, znane z filmu "Lśnienie". Zwiedziły wystawę w Muzeum Narodowym poświęconą twórczości reżysera. W rozmowie z reporterem tvn24.pl przyznają, że kiedy znalazły się na planie filmu, nie wiedziały, że Stanley Kubrick jest sławny. Bliźniaczki pozostaną w Krakowie trzy dni.
Lisa i Louise Burns są dziś 46-letnimi kobietami. Jedna jest mikrobiologiem, druga wykłada literaturę. W piątek na wystawie w Muzeum Narodowym po raz pierwszy zobaczyły rekwizyty z filmu "Lśnienie", w którym wystąpiły w wieku jedenastu lat.
W rozmowie z reporterem tvn24.pl bliźniaczki opowiadają, w jaki sposób znalazły się na planie filmu. - Był casting i było zapotrzebowanie na dwie dziewczynki. Byłyśmy wtedy w Londynie. Mój tata powiedział, żebyśmy poszli. Zobaczymy jak wygląda studio. Mówił, żebyśmy nie martwiły się, jeśli nie dostaniemy roli. Tak to się wszystko zaczęło - opowiada Louise.
"Ta jego broda"
Bliźniaczki wspominają też wrażenia, jakie wywarł na nich sam Stanley Kubrick. - Ta jego broda. Wtedy nie znałyśmy nikogo, kto miał brodę. I tak silny, amerykański akcent - mówi Lisa. - I te jego ciemne kręcone włosy. To był bardzo duży, postawny mężczyzna - podkreśla
Jak mówią, kiedy rozpoczęły współpracę z Kubrickiem, nie zdawały sobie sprawę z tego, że jest sławny. - Nie wydawał się taki. Nie znałyśmy żadnego z jego filmów, nasza mama znała "Lolitę" i wcześniejsze produkcje - opowiadają.
Sztuczna krew
Bliźniaczki wspominały również pracę na planie jednego z najsłynniejszych filmów grozy w historii kina. - Ekipa myślała, że skoro to horror, to my będziemy przerażone. Powiedzieli, że nagramy pewną scenę. My musimy położyć się na podłodze, a oni wezmą dzban, wyleją na nas czerwoną substancję i będziemy udawać, że to krew - wspominają. - Kiedy masz 10, 11 lat myślisz sobie "to tylko przebranie" - opowiada Louise.
Bliźniaczki Lisa i Louise Burns przyjechały do Krakowa z okazji obchodów rocznicy urodzin Stanleya Kubricka. Organizatorzy zadbaliby w 86 rocznicę urodzin artysty wszyscy zwiedzający mogli zobaczyć jego dzieła na taśmie 35 mm.
W Krakowie bliźniaczki zostaną 3 dni.
W Muzeum Narodowym w Krakowie można podziwiać wystawę poświęconą twórczości Stanleya Kubricka. Obejmuje ona około 1000 eksponatów, w tym liczne materiały audiowizualne. Metody pracy Kubricka ukazane zostały przez dokumentację filmów: scenariusze, szkice produkcyjne, dokumenty, fotografie, kostiumy, rekwizyty. Wiele z tych archiwalnych materiałów pokazywanych jest po raz pierwszy.
Autor: mmw/zp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków