Z obrażeniami głowy i ranami na twarzy – w takim stanie przy jednej z dróg krajowych na terenie województwa świętokrzyskiego została znaleziona 33-latka. Pomógł jej kierowca samochodu, który zatrzymała. Kobieta była zmuszana do prostytucji. W razie odmowy była bita. Oprawcy zostali zatrzymani. Trzech Bułgarów i Polka odpowiedzą teraz za handel ludźmi i sutenerstwo.
33-letnia kobieta zatrzymała jadącego drogą krajową nr 74 w stronę Kielc kierowcę. Ten, widząc poważny stan, w jakim znajdowała się kobieta, powiadomił policję i pogotowie ratunkowe. Zdezorientowana i przestraszona 33-latka, z widocznymi, poważnymi obrażeniami głowy przyjęta została na oddział w szpitalu w Skarżysku Kamiennej.
Obrażenia w wyniku pobicia
Kieleccy policjanci od samego początku mieli podejrzenia co do pochodzenia obrażeń kobiety. - Wiele wskazywało na to, że rany na twarzy i głowie powstały w wyniku pobicia, jednak niejasne były na tamtym etapie okoliczności ich powstania – informuje Grzegorz Dudek z kieleckiej komendy.
Sprawą zajęli się policjanci kryminalni. Po przesłuchani pokrzywdzonej policjanci ustalili, że 33-latka padła ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem ludźmi i czerpaniem zysków z nakłaniania ofiar do prostytucji. Kobieta trafiła pod opiekę fundacji zajmującą się pomocą osobom po takich przejściach.
Zatrzymano trzech Bułgarów i Polkę
W tym czasie policjanci zaczęli ustalać tożsamość osób zaangażowanych w pracę grupy.- Kryminalni określili skład grupy przestępczej i role poszczególnych jej członków, a także miejsce ich pobytu. Bazując na zebranym materiale i posiadanych informacjach, przystąpili do działania – relacjonuje Dudek.
Już kilka godzin później, przy wsparciu antyterrorystów na terenie województwa łódzkiego zatrzymani zostali 19-letni Bułgar i 28-letnia Polka. Po przewiezieniu do Kielc trafili do policyjnego aresztu.
Kolejne zatrzymania miały miejsce dwa dni później. Również na terenie województwa łódzkiego policjanci w asyście antyterrorystów zatrzymali dwóch Bułgarów w wieku 20 i 38 lat. - Mężczyźni trafili w ręce policjantów tuż po powrocie na teren naszego kraju z Niemiec – informuje Dudek.
Korzyści ze zmuszania do prostytucji
Jak ustalili śledczy, trzej zatrzymani Bułgarzy przebywali na terenie Polski od kilku lat. W ostatnim czasie mężczyźni zmuszali kobiety do uprawiania prostytucji, z czego czerpali korzyści majątkowe. Jak informują policjanci, mężczyźni działali na terenie całego kraju, m.in. w woj. łódzkim, lubuskim a także w świętokrzyskim. Zatrzymane osoby maja również swoje kontakty na terenie Niemiec.
"Działali w sposób brutalny"
Z ustaleń wynika również, że sprawcy wykorzystywali wynajęte mieszkanie, gdzie przetrzymywali kobiety. - Pod przymusem wystawiali je na różne trasy w charakterze prostytutek. Do pracy na ich rzecz były zmuszane pod groźbą pobicia. Całość zysków była odbierana kobietom. Jedyne co otrzymywały to jedzenie i dach nad głową – relacjonuje Dudek.
Policjanci nie chcą udzielać informacji na temat szczegółów sprawy, jednak jak zaznaczają, zatrzymani działali w sposób bezwzględny i brutalny.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty handlu ludźmi oraz zmuszania do uprawiania prostytucji oraz czerpania z tej przestępczej działalności korzyści majątkowych. - Zatrzymana 28–letnia kobieta podejrzana jest o nakłanianie innej kobiety do prostytucji i ułatwianie jej tego procederu, a także czerpanie z tego korzyści majątkowych – informuje Dudek.
Na wniosek śledczych i prokuratury okręgowej w Kielcach, trzej mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. 28-latka została objęta dozorem policyjnym i zakazem opuszczania terenu Polski.
Kobieta została odnaleziona przy drodze krajowej nr 74:
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków /
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja