16-latek, który przyznał się do zabójstwa o rok starszej dziewczyny, będzie sądzony jak dorosły - zdecydował sąd rodzinny. Na proces Przemysław D. poczeka w schronisku dla nieletnich. Grozi mu nawet 25 lat więzienia.
Decyzję o tym, że 16-latek będzie sądzony jak osoba pełnoletnia podjął we wtorek wieczorem sąd rodzinny. Wnioskowała o to prokuratura w Stalowej Woli.
Nie trafił do aresztu
Mimo to, nastolatek trafi nie do aresztu, a do schroniska dla nieletnich.
– Procedura jest podobna jak w przypadku aresztu śledczego – informuje Barbara Bandyga, szef prokuratury w Stalowej Woli. - Mężczyzna jest tymczasowo zatrzymany na trzy miesiące z możliwością przedłużenia tego okresu – dodaje prokurator.
We wtorek Bandyga tłumaczyła, że w schronisku dla nieletnich "panują takie same rygory, co w zakładzie dla dorosłych".
Ciało zakopane przy cmentarzu
Informację o zaginięciu 17-latki, przekazano policjantom 5 kwietnia. Ciało odnalezione zostało w niedzielę, zakopane niedaleko cmentarza w miejscowości Kłyżew (woj. podkarpackie). Podejrzenie padło na Przemysława D., z którym to dziewczyna, jak się okazało, była w ciąży. Chłopak przyznał się do zabójstwa i taki zarzut został mu postawiony w poniedziałek przez prokuraturę w Stalowej Woli.
Grozi mu od 8 do 15 lub 25 lat wiezienia. Ze względu na to, że jest nieletni na pewno nie usłyszy wyroku dożywocia.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Dziewczyna mieszkała w miejscowości Krzaki, niedaleko Stalowej Woli:
Autor: ps/b/kwoj / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź