Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało zastępcę burmistrza gminy Radoszyce (woj. świętokrzyskie) i dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Śledztwo dotyczy wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych w związku z "niezastosowaniem procedur dotyczących przetargu publicznego przy realizacji dwóch inwestycji publicznych". O wejściu agentów CBA do urzędu informował wcześniej burmistrz Radoszyc Michał Pękala, który mówił o "miłej wizycie" funkcjonariuszy i szerokiej "fali donosów i pomówień".
W czwartek Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu zastępcy burmistrza gminy Radoszyce Grzegorza P. oraz dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Do zatrzymania doszło w poniedziałek (22 kwietnia).
Radoszyce. Zatrzymany wiceburmistrz i przedsiębiorcy
Jak przekazano w komunikacie, śledztwo dotyczy "przestępstw korupcyjnych i przekraczania uprawnień funkcjonariusza publicznego w celu osiągniecia korzyści majątkowej".
"Z ustaleń wynika, że w Urzędzie Gminy w Radoszycach doszło do nieprawidłowości w zakresie procedur przetargowych. Urzędnik samorządowy ujawnił istotne okoliczności, która miały znaczenie dla zawieranych umów na realizację usług publicznych. W zamian za odstąpienie od procedur żądał korzyści majątkowej w wysokości 150 tys. złotych" - poinformował zespół prasowy CBA. Funkcjonariusze przeszukali 10 lokalizacji na terenie województwa świętokrzyskiego, zabezpieczając "dokumentację związaną z realizacją zamówień publicznych na terenie Miasta i Gminy Radoszyce".
Wszyscy podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Wiceburmistrz usłyszał tam zarzuty żądania łapówki w związku z pełnioną funkcją i niedopełnienia obowiązków funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, "w związku z niezastosowaniem procedur dotyczących przetargu publicznego przy realizacji dwóch inwestycji publicznych".
Jeden z przedsiębiorców, Roman A., usłyszał zarzut wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych i pomocnictwa, a drugi - "pomocnictwa do jednego z przestępstw, dotyczących niedopełnienia obowiązków funkcjonariusza publicznego".
Burmistrz Radoszyc mówił o "miłej wizycie" CBA
W powyborczy poniedziałek - gdy jasne już było, że urzędujący burmistrz Radoszyc Michał Pękala zapewnił sobie reelekcję - samorządowiec opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym podziękował za oddane głosy.
- Natomiast dziś spotkała mnie taka niespodzianka (...), funkcjonariusze odwiedzili naszą gminę. Oczywiście od godzin rannych, szczerze mówiąc, myślałem, że sobie trochę odpocznę i wezmę sobie jeden dzień urlopu po tej ciężkiej kampanii, ale musiałem się stawić. Była to miła wizyta. Pamiętajcie o tym, do nich (funkcjonariuszy - red.) nie należy mieć pretensji. Oni mają taką pracę - tłumaczył burmistrz. Tego samego dnia - według komunikatu CBA - został zatrzymany zastępca Pękali.
Samorządowiec podkreślał, ze urzędnicy "nie mają nic do ukrycia" i "jakiekolwiek kontrole są mile widziane". - Jeśli ktokolwiek popełni jakiś mały błąd, to RIO (Regionalna Izba Obrachunkowa - red.) ma prawo nam to wskazać i pokazać, bo nie jesteśmy nieomylni. Natomiast widzę, że skala donosów, skala pomówień jest bardzo szeroka, pewnie będzie jeszcze w przestrzeni publicznej występowała. Dziwię się troszkę, bo uważam, że nie tędy droga. Uważam, że rozwój to spokój, rozwój to powaga sytuacji. To mnie jeszcze bardziej umocniło. Co cię nie zniszczy, to cię wzmocni - dodał burmistrz Michał Pękala.
W czwartek (25 kwietnia) na stronie Urzędu Miasta i Gminy Radoszyce pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że w nawiązaniu do komunikatu CBA zastępca burmistrza został zawieszony w czynnościach. "W celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania Urzędu na Zastępcę Burmistrza Miasta i Gminy Radoszyce powołano Pana Roberta Lisowskiego".
Michał Pękala w wyborach na burmistrza Radoszyc wygrał ze swoim konkurentem nieznaczną przewagę głosów. Na urzędującego burmistrza zagłosowało 2087 wyborców, a na jego konkurenta - 2056. To zaledwie 31 głosów przewagi.
Źródło: tvn24.pl, CBA, PAP
Źródło zdjęcia głównego: CBA