40-latek usłyszał we wtorek zarzut zgwałcenia 17-latki. Był poszukiwany do odbycia kary więzienia, a wcześniej kilkakrotnie karany za podobne przestępstwa. Został rozpoznany przez mieszkańca Zabrza (woj. śląskie) na nagraniu, które opublikowała policja. Mężczyznę zarejestrowała kamera w autobusie, gdy jechał z 17-latką z Katowic do Zabrza. Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące.
40-latek został zatrzymany w poniedziałek wieczorem w swoim mieszkaniu w Zabrzu. We wtorek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty, w tym zarzut zgwałcenia 17-latki. Prawdopodobnie będzie odpowiadać w warunkach recydywy. - Był kilkakrotnie karany za podobne przestępstwa - za przestępstwa zgwałcenia. Odsiadywał za to czteroletni wyrok w więzieniu. Ponadto był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności - mówi Sebastian Bijok, rzecznik policji w Zabrzu.
Kolejny zarzut dotyczy rozboju. Według śledczych, zabrał 17-latce telefon i zegarek. Przedmioty udało się odzyskać.
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o areszt dla 40-latka. We wtorek sąd aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Policja: był już karany za przestępstwo zgwałcenia
W poniedziałek przed godziną 15 zabrzańska policja, za zgodą prokuratury, publikowała wizerunek mężczyzny, podejrzewanego o zgwałcenie 17-latki. Mężczyznę zarejestrowała kamera w autobusie miejskim na trasie Katowice - Zabrze. Siedział obok dziewczyny, naciągał na głowę kaptur, jednak twarz widać było wyraźnie.
Tego samego dnia wieczorem funkcjonariusz zabrzańskiego wydziału ruchu drogowego otrzymał telefoniczną informację od mieszkańca Zabrza, który rozpoznał poszukiwanego na opublikowanym przez policję nagraniu. - Osoba ta powiedziała, że jest na sto procent pewna, kim jest ten mężczyzna - mówi Bijok.
Wedle informacji policji, do zgwałcenia 17-latki doszło w nocy z 23 na 24 stycznia tego roku.
Jak opisywał rzecznik w rozmowie z nami, dziewczyna miała poznać w Sosnowcu mężczyznę, który nakłonił ją podstępem do wspólnej podróży do Zabrza. Do Katowic mieli przejść pieszo, a dalej jechać autobusem. W Zabrzu mężczyzna miał zaprowadzić dziewczynę do pustostanu i tam zgwałcić.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja