Splot groźnych zdarzeń. Kierowca stracił panowanie nad autem w trakcie wyprzedzania. Zderzył się z samochodem z naprzeciwka. Wypadł z drogi, powalił drzewo na tory, kiedy właśnie jechał pociąg z 60 pasażerami.
W czwartek około 6.40 dyżurny komendy policji w Żywcu otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Wieprzu.
Na miejsce pojechali policjanci z żywieckiej drogówki. Z ich wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem 22-letni mieszkaniec Żywca w trakcie wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z jadącym z naprzeciwka samochodem kia.
Drzewo runęło przed pociągiem
Następnie ford wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo, które przewróciło się na trakcję elektryczną PKP. Torami przejeżdżał akurat pociąg relacji Zwardoń – Żywiec. Uderzył w powalone drzewo, uszkadzając pantograf.
Pociągiem podróżowało ponad 60 osób. Nikomu nic się nie stało i pasażerowie mogli przesiąść się do komunikacji zastępczej.
Kierowca oraz pasażerka kii trafili do szpitala. Ich obrażenia okazały się niegroźne. Za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali 22-letniemu kierowcy forda prawo jazdy.
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja