Dwie osoby trafiły do szpitala po wycieku amoniaku w markecie w Rudzie Śląskiej. 32 osoby zostały ewakuowane. - Praktycznie nie ma już żadnego zagrożenia dla środowiska i ani ludzi - informuje rudzka straż pożarna.
- O godz. 15.39 otrzymaliśmy zgłoszenie o wycieku amoniaku w firmie Jeromino Martins w Rudzie Śląskiej. Zadysponowano zastępy straży pożarnej z Rudy Śląskiej jak również dwa plutony chemiczne z Gliwic i Katowic - informuje Andrzej Małysiak, z rudzkiej straży pożarnej.
I dodaje: - Prowadzona jest akcja przewietrzenia pomieszczeń, po stwierdzeniu rozszczelnienia parownika instalacji amoniakalnej. Praktycznie nie ma żadnego zagrożenia dla środowiska i dla osób tam przebywających.
Ewakuowano 32 osoby
- Pracownicy i kierownictwo ewakuowało 32 osoby. Natomiast dwie osoby trafiły do szpitala. Udzielono im pomocy w postaci podania tlenu i zostały zwolnione do domu - mówi Małysiak.
Jak informuje rudzka straż działania mogą potrwać do 5 godzin. Zostanie przeprowadzona akcja polegająca na kontrolowanym wypuszczaniu amoniaku i zalewaniu go wodą. W ten sposób substancja stanie się obojętna i tym samym niegroźna dla otoczenia.
Nie wiadomo jeszcze, jak doszło do wycieku substancji.
Do zdarzenia doszło przy ul. Zabrzańskiej w Rudzie Śląskiej
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ejas/roody / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice | Bartosz Rejmoniak