Metalowa plakietka identyfikacyjna należała prawdopodobnie do przymusowo zatrudnionego pracownika z jednego z podobozów Auschwitz–Birkenau. Specjaliści ustalili, że osoba, której dane znajdują się na niej, przetrwała okres okupacji i zmarła w 2017 roku we Francji. Toruńscy policjanci znaleźli zabytek u mieszkańca Śląska. Teraz trafi prawdopodobnie do muzeum.
Policja nie informuje, jak plakietka mogła znaleźć się w mieszkaniu mężczyzny w województwie śląskim. Jak ustalili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, metalowa plakietka prawdopodobnie należała do pracownika przymusowo zatrudnionego w IG Farbenindustrie. Był to niemiecki koncern chemiczny, który podczas II wojny światowej masowo zatrudniał więźniów obozów koncentracyjnych.
- Należy zaznaczyć, że tego typu przedmiot jest zabytkiem. Osoba, u której policjanci odnaleźli taki przedmiot, może być podejrzana o przywłaszczenie zabytku. W opinii fachowców przedmiot z całą pewnością jest dobrem kultury, spełnia ustawowe kryteria definicji zabytku i stanowi własność Skarbu Państwa - przekazała podinspektor Wioletta Dąbrowska z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Wyjątkowo była wykonana ręcznie
Śledczy ustalili, że pracownik, którego dane są na identyfikatorze, przebywał w jednym z podobozów obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
- Specjaliści ustalili również, że osoba, której dane znajdują się na plakietce, przetrwała pobyt i zmarła w 2017 roku we Francji - dodała Dąbrowska.
Funkcjonariusze skontaktowali się z pracownikami Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
- W opinii specjalistów tabliczka została określona jako oryginał pochodzący z okresu funkcjonowania obozu koncentracyjnego. Można przypuszczać, że przedmiot ten stanowił część bransoletki identyfikacyjnej - mówi policjantka.
Co ciekawe, w zbiorach muzeum są już metalowe karty identyfikacyjne pracowników przymusowych, jednak są one wybite maszynowo. - Ta odzyskana przez policjantów kryminalnych z Torunia jest o tyle wyjątkowa, że została wykonana ręcznie - tłumaczy Dąbrowska.
Po wyjaśnieniu sprawy zabytek prawdopodobnie trafi do zbiorów Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
Źródło: KMP Toruń/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KMP Toruń