"Usypali nam grób pod drzwiami. Proszę o pomoc". Miesiąc później zabili jej syna

Mieszkanie K. po tragedii
Mieszkanie K. po tragedii
nowiny.pl
Oskarżony o zabójstwo sąsiadanowiny.pl

Wybili szybę w pokoju syna, raz wykopali drzwi, dwa razy wyrwali nam zamek, wymazali kałem wycieraczkę. Ostatnio wysypano nam ziemię z kwiatków, usypując grób z krzyżem pod drzwiami. Proszę o pomoc, bo zrobią mojemu synowi krzywdę cielesną - pisała matka do zarządcy bloku. Sprawa nabrała niesamowitego tempa, ale dopiero po śmierci lokatora.

W sądzie w Rybniku rozpoczął się proces 19-letniego Denisa S., oskarżonego o zabójstwo 51-letniego Jana K., swojego sąsiada.

S. miał skatować K. w jego mieszkaniu w Raciborzu, włamując się w nocy, a wcześniej długo nękać.

Matka pana Jana przed jego śmiercią skarżyła się na to nękanie policji i zarządcy bloku.

List

Portal nowiny.pl, który od początku zajmował się sprawą, dotarł do listu, napisanego przez lokatorkę do Miejskiego Zarządu Budynków w Raciborzu miesiąc przed tragedią.

Fragmenty: Prosimy o interwencję w sprawie rodziny S., Denisa i Przemka, ponieważ od czerwca 2015 roku dokuczają naszej rodzinie. W grudniu wybili szybę w pokoju syna, kopią w nasze drzwi, dwa razy wyrwali nam zamek, raz wykopali drzwi, które musieliśmy wymieniać. Innym razem wymazali nam kałem drzwi i wycieraczkę.

Ostatnio wysypano nam ziemię z kwiatków usypując grób z krzyżem pod drzwiami - pisze matka.

Z jej listu wynika, że mieszka tam z synem od 43 lat i nigdy wcześniej nie mieli takich problemów. Ona ma 76 lat, a jej syn jest niepełnosprawny, nie zdąży dojechać wózkiem na czas do drzwi i złapać za rękę sprawców. Lokatorka powtarza, że żyją w strachu.

- Od kilku lat prosimy o klucz do drzwi wejściowych do budynku, ale technicy z MZB mówią, że i tak wyłamią zamek. Proszę o pomoc, bo zrobią mojemu synowi krzywdę cielesną - kończy matka.

W twarzy miał ciernie z lustra i talerzy

Miesiąc później, 21 listopada rano, znalazła w mieszkaniu martwego syna. Tragiczną noc spędziła u córki.

Policjanci w kilkanaście minut od zgłoszenia zatrzymali cztery osoby: 42-letnią kobietę oraz nastoletnich mężczyzn w wieku 15, 17 i 18 lat.

Kobieta to matka najmłodszego i najstarszego nastolatka, Przemysława i Denisa, a 17-latek to kolega Denisa.

Sprawę młodszego nastolatka umorzono, Denis S. jest oskarżony | śląska policja

42-latka z młodszym synem zostali szybko wykluczeni z udziału w zdarzeniu. Denis i jego kolega jeszcze w listopadzie usłyszeli zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Każdy miał osobne śledztwo i ostatecznie prokuratura nie znalazła dowodów przeciwko młodszemu.

Denisowi natomiast zmieniła zarzut na zabójstwo. - Wskazywała na to między innymi opinia po sekcji zwłok, charakter obrażeń ofiary - mówi w rozmowie z tvn24.pl Mariusz Klekotka, prokurator rejonowy z Rybnika, prowadzący sprawę.

I wylicza: - Jan K. miał wieloodłamowe złamania kości twarzo- i mózgoczaszki, krew w komorach mózgu, w drogach oddechowych, w żołądku.

Portal nowiny.pl dodaje, cytując matkę Jana K.: - Głowę miał czarną od krwi. W twarzy miał fragmenty szkła z lustra jak ciernie powbijane. Ledwo go poznałam. Krew była wszędzie, na ścianach i na suficie.

Denis S. prawdopodobnie rozbił na głowie Jana K. lustro i talerze.

Mieszkanie K. po zbrodni | nowiny.pl

Bo wyglądał przez okno?

Oskarżony wyjaśniał w prokuraturze, a potem w sądzie, że nic nie pamięta z tamtej nocy. - Przyznał, że był wtedy na imprezie alkoholowej u kolegi w innym bloku - mówi nam Klekotka.

Kluczowym dowodem są ślady krwi Jana K., znalezione na ubraniach Denisa S. oraz zeznania świadków, chociaż nikt tej zbrodni nie widział.

Nie znaleziono też motywu zbrodni. Klekotka: - Zdarzają się zabójstwa z błahego powodu.

Jan K. przemieszczał się po mieszkaniu na zdezelowanym fotelu biurowym, bo nie lubił wózka. Cierpiał na niedowład nóg, zanik mięśni, słaby wzrok. Przesiadywał w oknie parterowego mieszkania - stąd znali go mieszkańcy ulicy. S. mieszkali dwa piętra wyżej.

Jan K. przesiadywał w oknie parterowego mieszkania | nowiny.pl

Klekotka przyznaje, że prokuratura w odrębnym śledztwie badała sprawę nękania rodziny K. przez rodzinę S., ale nie znalazła dowodów. - Opierając się na zeznaniach matki ofiary, można powiedzieć, że relacje między rodzinami nie były idealne, że dochodziło do incydentów ze strony S., ale trudno to nazwać konfliktem sąsiedzkim - mówi prokurator.

Te "incydenty" i interwencje dzielnicowego potwierdza nam Mirosław Szymański, rzecznik policji w Raciborzu oraz Andrzej Migus, dyrektor MZB. Jak wynika z informacji MZB, tylko od maja do października 2016 roku policja była tam 11 razy z powodu zakłócania porządku i zniszczenia mienia.

- 14 października 2016 roku otrzymano pismo od najemczyni [matki Jana K. - red], która skarżyła się na niewłaściwe zachowanie mieszkańców: kopanie w drzwi, smarowanie drzwi kałem. Najemczyni informowała przy tym, że sprawy już zgłaszała policji, jednak policja nie podejmuje działań. Niestety, nie ma dowodów, kto jest sprawcą tych czynów. Najemczyni w piśmie pomimo to wnioskowała o eksmisję sąsiadów - wyjaśnia Migus.

Jak dowiedzieliśmy się w MZB, lokatorzy zostali wezwani do przestrzegania porządku dopiero miesiąc później, w połowie listopada. Najpierw urzędnicy rozpytywali policjantów i mieszkańców bloku, czy były tam jakieś interwencje.

Ale, jak dodaje Migus, rodzina S. jeszcze przed listem matki Jana K., dokładnie dzień wcześniej, została wezwana do opuszczenia lokalu, bo zajmowała go bezprawnie - nie mieli umowy najmu.

Jednak dopiero dziewięć dni po śmierci Jana K. MZB zabrał się za pisanie pozwu o eksmisję. Sprawa trafiła do sądu w grudniu, a wyrok zapadł w maju 2017.

Jan K., zanim zachorował, był hydraulikiem w tym MZB.

Przepraszam

Po śmierci Jana K. sprawa nabrała niesamowitego tempa.

W ciągu dziesięciu dni odbyły się trzy rozprawy, kolejna już 25 października. Według portalu nowiny.pl na ostatniej Denis S. miał rzucić z ławy oskarżonych w stronę matki Jana K.: - Chciałem panią za wszystko przeprosić.

Denis S. miał przeprosić w sądzie matkę swojej ofiary | nowiny.pl

Grozi mu dożywocie. Od zatrzymania przebywa w areszcie. W tym czasie dostał wyroki za inne przestępstwa, popełnione przed morderstwem Jana K.

Autor: mag/i / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: nowiny.pl

Pozostałe wiadomości

Podczas spotkania w Białym Domu Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem, w którym uczestniczył też wiceprezydent J.D. Vance, doszło do kłótni. W efekcie nie została podpisana umowa o minerałach, a Zełenski opuścił Biały Dom wcześniej, niż planowano. Trump stwierdził później, że rozmowa "nie poszła świetnie", a Zełenski jest nastawiony na dalszą walkę. W TVN24 i TVN24 GO trwa wydanie specjalne. W tvn24.pl relacjonujemy na bieżąco wszystko, co jest związane z piątkowym spotkaniem przywódców w Waszyngtonie.

Trump: rozmowa nie poszła świetnie, Zełenski chce dalej walczyć

Trump: rozmowa nie poszła świetnie, Zełenski chce dalej walczyć

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Nie wiem, czy możemy nadal robić interesy z prezydentem Ukrainy - powiedział przed Białym Domem Lindsey Graham. Republikański senator, który do tej pory słynął z mocnego wsparcia dla Ukrainy, stwierdził, że Wołodymyr Zełenski powinien albo "podać się do dymisji, albo przysłać kogoś, z kim można się dogadać".

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Źródło:
PAP

Po tym, jak Donald Trump i Wołodymyr Zełenski wdali się w kłótnię w Białym Domu, amerykański prezydent zwołał zebranie swoich głównych doradców - donosi CNN, opisując kulisy fiaska rozmów obu prezydentów w sprawie umowy o zasobach mineralnych Ukrainy. Opisuje także moment, w którym amerykański prezydent podjął decyzję o zerwaniu rozmów z Zełenskim.

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

Źródło:
PAP

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Spotkanie prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, zakończyło się ostrą, kilkuminutową kłótnią. Słowne starcie zaczęło się od pytania dziennikarza o "zbyt dużą sympatię do Władimira Putina".

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Źródło:
PAP, Ukrinform

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Ekspert o trzech scenariuszach po spotkaniu Trumpa z Zełenskim 

Ekspert o trzech scenariuszach po spotkaniu Trumpa z Zełenskim 

Źródło:
TVN24

Donald Trump i J.D. Vance zadeklarowali, że są po stronie Rosji w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. To katastrofalny błąd dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki - oświadczył były doradca Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego USA John Bolton. Skomentował w ten sposób fiasko rozmów Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w sprawie ukraińskich zasobów mineralnych.

Były doradca Trumpa o "katastrofalnym błędzie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki"

Były doradca Trumpa o "katastrofalnym błędzie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki"

Źródło:
PAP

"Dziękuję Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Kongresowi i narodowi amerykańskiemu. Ukraina potrzebuje sprawiedliwego i trwałego pokoju. I właśnie nad tym pracujemy" - napisał prezydent Wołodymyr Zełenski na platformie X po nieudanym spotkaniu w Białym Domu.

"Dziękuję ci, Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie"

"Dziękuję ci, Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie"

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Drogi prezydencie Zełenski, drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami - napisał premier Donald Tusk na platformie X, po wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. O wsparciu i szacunku dla Ukrainy zapewnił także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski przekonywał, że Polska będzie wspierać Ukrainę, aż do osiągnięcia "sprawiedliwego pokoju". Atmosfera rozmów w Białym Domu była nerwowa. Prezydent USA stwierdził, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój", zarzucił mu brak szacunku dla Stanów Zjednoczonych.

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Papież Franciszek miał kryzys oddechowy, który spowodował wymioty - poinformowały w piątek wieczorem służby prasowe Watykanu.

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Koniec Skype'a. Microsoft, do którego należy komunikator, poinformował w piątek, że aplikacja przestanie działać 5 maja.

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Źródło:
PAP

W piątek przyznano Złote Maliny 2025 - nagrody dla najgorszych produkcji i twórców ubiegłego roku. "Madame Web" został wybrany najgorszym filmem roku, a Francis Ford Coppola otrzymał Złotą Malinę jako najgorszy reżyser za ubiegłoroczne "Megapolis". Reżyser przekonywał w mediach społecznościowych, że z "ekscytacją" przyjmuje nagrodę.

"Madame Web" najgorszym filmem roku. Przyznano Złote Maliny 2025

"Madame Web" najgorszym filmem roku. Przyznano Złote Maliny 2025

Źródło:
PAP

W Ukrainie znajdują się złoża cennych metali ziem rzadkich i minerałów. Na liście tej są między innymi tytan, lit, uran, grafit, beryl i mangan. Chodzi także o złoża węgla, ropy i gazu. Rezerwy te są warte miliardy dolarów. Znaczna część złóż Ukrainy znajduje się na terenach okupowanych przez Rosję. Poniżej prezentujemy mapę ukraińskich zasobów naturalnych. 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

Źródło:
BBC, Radio Swoboda

W aucie na jednym z parkingów w Poznaniu znaleziono ciało kobiety. Wygląd pojazdu wskazuje na to, że mogła w nim mieszkać - przekazuje policja, która wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP

Starszy mieszkaniec Łomży (Podlaskie) wygrał około miliona złotych na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży. W tej sprawie zatrzymano pięć osób, szósta jest poszukiwana. Część to jego znajomi z czasów przed wygraną, pozostałych poznał już po niej.

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Źródło:
PAP

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w piątek postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy z września 2022 roku. Chodzi o wyznaczeniu sędziego Sądu Najwyższego Pawła Grzegorczyka do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS. Grzegorczyk dwa lata temu wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na postanowienie prezydenta.

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Źródło:
PAP

Właściciel sieci sklepów Lidl wystąpił o decyzję o warunkach zabudowy dla bloku mieszkalnego obok jednego ze swoich marketów na Bielanach. W Niemczech, skąd pochodzi sieć, tego typu inwestycje już są realizowane.

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Dziennik "SME" napisał w piątek, że ewentualne nałożenie ceł przez USA na europejskie samochody w największym stopniu dotknie słowacki przemysł motoryzacyjny. Według gazety najbardziej zagrożona jest produkcja Volkswagena, z której co czwarte auto trafia do USA. Podczas czwartkowych "Faktów po Faktach" w TVN24 premier Donald Tusk zwracał uwagę, że Polska może dostać rykoszetem, jeśli chodzi o amerykańskie cła, ale "najbardziej pokarają one Węgry i Słowację".

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Władze hrabstwa Santa Fe w stanie Nowy Meksyk opublikowały wstępny raport z sekcji zwłok aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy. Wynika z niego, że u pary nie wykryto żadnych zewnętrznych urazów. Ujawniono też nagranie, w którym pracownicy zajmujący się naprawami informują dyspozytora o znalezieniu "ciał dwóch osób".

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
The Independent, CNN, tvn24.pl
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kawiarnie w Kanadzie sprzeciwiają się polityce Donalda Trumpa. W ramach protestu przestają serwować kawę americano i zmieniają nazwę na "canadiano". - Nie można nami pomiatać ani nas gnębić - mówi właściciel lokalu w Toronto, który przyłączył się do akcji. 

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Źródło:
Washington Post, tvn24.pl

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24