Autostrada A4 w Rudzie Śląskiej. Kierująca fiatem kobieta chce wyprzedzić jadącą przed nią ciężarówkę. Podczas manewru zahacza o jadący lewym pasem inny samochód, uderza w barierkę oddzielającą drogę, wraca na jezdnię i po chwili jej samochód dachuje. Na szczęście - jak informuje policja - w tym groźnie wyglądającym zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a sprawczyni została ukarana wysokim mandatem.
Do zdarzenia doszło w środę (15 lutego) na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej. Serwis Stop Cham opublikował nagranie z kamerki, na którym widać, jak jadący środkowym pasem trzypasmowej drogi fiat punto chce wyprzedzić poruszający się przed nim samochód ciężarowy. Podczas tego manewru, fiat zahacza o inny samochód na lewym pasie, odbija się od barierki oddzielającej drogę, wraca na jezdnię i po chwili dachuje.
Serwis Stop Cham pod swoim postem napisał, że kierowcy nic się nie stało.
Policja: nieprawidłowy manewr wyprzedzania. Kierująca ukarana wysokim mandatem
Policja potwierdziła w rozmowie z tvn24.pl, że w groźnie wyglądającym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Kierująca samochodem kobieta, została zabrana do szpitala, ale tylko w celu rutynowych badań. Funkcjonariusze poinformowali też, że została ukarana mandatem karnym. - W tym zdarzeniu na szczęście nikt nie został poszkodowany, ale kierująca fiatem za nieprawidłowe wykonywanie manewru wyprzedzania, została ukarana mandatem karnym w wysokości 1050 złotych, dodatkowo na jej konto trafiło też 10 punktów karnych - przekazał nam aspirant sztabowy Adam Jachimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Stop Cham