- Pszczoły nas opuszczają, a bez nich sobie nie poradzimy. Pomagają nam od tysięcy lat, czas pomóc pszczołom - mówi rzecznik magistratu w Radlinie. W tym przemysłowym, śląskim mieście na wiosnę staną dla nich "hotele", czyli specjalne domki. Posadzone zostaną także rośliny dla owadów zapylających.
Domki dla pszczół są drewniane, mają ponad metr wysokości i staną wiosną przed szkołami w Radlinie. Mniejsze zostaną powieszone w okolicach przedszkoli. - Mają służyć dzikim pszczołom, których nie trzeba się bać, bo nie żądlą - mówi Zbigniew Podleśny, wiceburmistrz Radlina.
Nie żądlą, bo nie mają czego bronić. Nie produkują miodu, tylko zapylają kwiaty.
- Pszczoły nas opuszczają, bez nich sobie nie poradzimy. Pomagają nam od tysięcy lat, czas pomóc pszczołom - mówi Marek Gajda, rzecznik magistratu w Radlinie.
Pszczoła to nie tylko miód, jak podkreślają radlińscy pszczelarze. 75 proc. naszego pożywienia to wynik pracy tych owadów.
Jak mówi Podleśny, pszczoła to "symbol zachowań proekologicznych, przekształcania naszych zachowań tak, aby nie tracąc komfortu życia, być bardziej przyjaznym dla środowiska".
Walczą ze stereotypem przemysłowego miasta
Radlin nie ogranicza się do symboli. To przemysłowe miasto z górniczą historią, kopalnia węgla Marcel działa od 130 lat, a oprócz tego koksownia z najnowocześniejszym sprzętem w Europie i elektrociepłownia. Równocześnie w tym roku urzędnicy ostro wzięli się do kontroli palenisk domowych. Wraz ze strażnikami miejskimi pobierają próbki z pieców i jeśli stwierdzą dioksyny, wystawiają mieszkańcom mandaty za palenie śmieci.
Rok temu Radlin okrzyknięto "miniuzdrowiskiem". Powstała tam tężnia solankowa, pierwsza w Polsce w mieście nie zdrojowym, ale przemysłowym. Inhalacje odtruwają organizm narażony na kontakt z zanieczyszczonym powietrzem. Godzinny zabieg dostarcza dawkę jodu, porównywalną z trzydniowym pobytem nad morze. Solanka wożona jest z Ciechocinka, a wstęp darmowy.
Urzędnicy mówią, że walczą ze stereotypem miasta przemysłowego. Można też powiedzieć, że kontynuują ekologiczną tradycję. Na przełomie XIX i XX wieku wybudowano tu modernistyczną Kolonię Emma, nawiązującą do idei osiedla - ogrodu, czyli dzielnicy na prowincji miasta z parkiem pośrodku, otoczonej terenami rolniczymi.
Po tężni solankowej powstają domy dla pszczół w górniczym Radlinie:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta w Radlinie