Lokalni politycy są zaskoczeni rezygnacją Piotra Uszoka z walki o kolejną kadencję na fotelu prezydenta Katowic. Partie, które planowały go poprzeć, zapowiadają teraz wystawienie własnych kandydatów.
- Moja decyzja jest nieodwołalna – powiedział na konferencji prasowej.
Uszok zaskoczył swoich politycznych konkurentów. Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość rozważały udzielenie mu poparcia.
Ziętek zadowolony z decyzji Uszoka
W sprawie rezygnacji Uszoka jako pierwszy głos zabrał poseł Jerzy Ziętek, który wystąpił niedawno z Platformy Obywatelskiej, aby kandydować na prezydenta Katowic.
Stwierdził, że decyzja Piotra Uszoka była dla niego zaskoczeniem. Jednocześnie podkreślił, że "polityk musi być przygotowany na wszystkie alternatywy".
- Pan prezydent zrobił sporo, ale chyba już zabrakło pewnej wizji, działania, rozwoju miasta Katowice – uważa Ziętek.
- Jest to moim zdaniem dobra, dojrzała decyzja. Słyszało się w wielu dzielnicach, że prezydent wielu obietnic nie dotrzymał – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach na rondzie noszącym imię jego dziadka, wojewody gen. Jerzego Ziętka. - Dziadek w swoim życiu miał szczęście, bardzo często spotykał na swojej drodze dobrych ludzi i dobre sytuacje polityczne. Być może ktoś tam z góry mi pomógł – dodał poseł.
"Ziętek startuje, Uszok rezygnuje?"
Śląski poseł odniósł się także do swojej niedawnej rezygnacji z członkostwa w PO.
– Decyzja o wyjściu z Platformy Obywatelskiej była bardzo poważna. To było takie cięcie chirurgiczne. To była moja determinacja, która pozwoliła być może na taki, a nie inny scenariusz. Być może to jest konsekwencja: Ziętek startuje, więc prezydent Uszok rezygnuje? – zauważył.
Pytany o to, czy w obecnej sytuacji liczy na poparcie PO, poseł powiedział:
- Jestem teraz w Komitecie Wyborczym Wyborców Jerzego Ziętka, nie stoi za mną żadna partia, ale jestem otwarty na współpracę, na wszelkie merytoryczne dyskusje i rozmowy.
PO doceni Uszoka i wystawi swojego kandydata
Takiej możliwości nie bierze jednak obecnie pod uwagę lider śląskiej PO.
- Jerzy Ziętek wybrał już inną drogę – powiedział Tomasz Tomczykiewicz.
Jednocześnie przyznał, że PO zamierzała udzielić poparcia Uszokowi podczas zaplanowanego na poniedziałkowe popołudnie posiedzenia Rady Regionalnej.
- Decyzja prezydenta Uszoka jest zaskakująca, ale trzeba mu podziękować za te 16 lat rzetelnej, dobrej pracy. Katowice w tym czasie zmieniły się nie do poznania, to widać gołym okiem – podkreślił Tomczykiewicz.
Poinformował również, że w tej sytuacji PO wystawi swojego kandydata.
– Bierzemy też pod uwagę wystawienie kandydata, który nas reprezentuje, ale nie jest członkiem PO – stwierdził.
"Koniec epoki"
Decyzji Piotra Uszoka nie chciał szerzej komentować katowicki radny PiS, Piotr Pietrasz.
- Mogę tylko powiedzieć, że kończy się pewna epoka - zauważył.
Dodał, że jego partia zamierza teraz wystawić własnego kandydata.
Rezygnacja "zła dla demokracji"
Z kolei katowicki radny Marek Szczerbowski, jedyny reprezentant SLD w radzie miejskiej, podkreślił, że z punktu widzenia Sojuszu nic się nie zmienia.
– Planowaliśmy wystawić własnego kandydata i tak jest nadal. Kto to będzie, okaże się w najbliższych tygodniach – powiedział.
Jego zdaniem to źle dla demokracji, że Uszok zrezygnował.
– Mogę się z nim nie zgadzać i wiele razy się nie zgadzałem, ale jego działania były zawsze nastawione na rozwój Katowic. To pracowity, uczciwy człowiek – podsumował.
W bieżącej kadencji w 28-osobowej Radzie Miasta Katowice Uszok początkowo nie miał większości. Choć jego ugrupowanie Forum Samorządowe i Piotr Uszok zdobyło 10 mandatów, a koalicyjne PiS - 4, równowagę zapewniało 13 głosów PO i 1 SLD. Po tym, jak w marcu ubiegłego roku SLD zdecydował się poprzeć Uszoka, Platforma pozostała jedynym ugrupowaniem opozycyjnym.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: NS/mz / Źródło: TVN 24 Katowice, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24