W niedzielę doszło do wypadku na terenie kopalni Budryk na Śląsku. W trakcie prac na powierzchni doszło do poparzenia dwóch pracowników firmy zewnętrznej. Lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Do wypadku doszło w niedzielę, 27 kwietnia o godzinie 10:45 na terenie KWK Budryk w miejscowości Ornontowice.

- Podczas prac w rozdzielni elektrycznej doszło do lekkiego poparzenia łukiem elektrycznym dwóch pracowników firmy zewnętrznej. Na szczęście nic poważnego się nie stało, pracownicy nie mają poważnych obrażeń. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia oraz LPR - informuje tvn24.pl Wojciech Sury, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Jak dodaje przedstawiciel spółki, przyczyny i okoliczności zdarzenia zostaną zbadane przez organy nadzoru oraz właściwe służby pracodawcy.

Kopalnia Budryk

Kopalnia Budryk była budowana w okresie od 1978 do 1994 roku. W marcu 1994 roku rozpoczęto wydobycie węgla w ramach testów technologicznych, natomiast pełną działalność wydobywczą rozpoczęto w 1995 roku. W 2008 roku zakład został włączony do Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

"Złoże znajduje się na terenie Ornontowic, Gierałtowic, Mikołowa, Orzesza i Czerwionki-Leszczyn. Obszar górniczy złoża „Ornontowice I” wynosi 35,97 km², natomiast „Ornontowice II” to 4,63 km². Zasoby operatywne wynoszą 223,5 mln ton" - podaje Jastrzębska Spółka Węglowa.

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo