W szpitalu w Katowicach zmarł czteromiesięczny chłopczyk z powiatu cieszyńskiego. Dziecko było zakażone koronawirusem, miało choroby współistniejące.
O śmierci dziecka Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny poinformował w komunikacie o aktualnej sytuacji epidemiologicznej w województwie. Czteromiesięczny chłopczyk z powiatu cieszyńskiego zmarł w szpitalu w Katowicach. Jak poinformował reporter TVN24 Paweł Szot, chłopiec miał wadę serca.
- Chłopczyk zmarł w niedzielę po południu. W naszym szpitalu był od około 10 dni, trafił do nas już w stanie bardzo ciężkim, na OIOM – powiedział rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach
W sumie w ciągu ostatniej doby w województwie śląskim zmarło 31 zakażonych osób. Poza czteromiesięcznym dzieckiem są to głównie osoby starsze - miały od 60 do 94 lat. U większości zdiagnozowano choroby współistniejące.
Do niedawna woj. śląskie było regionem, gdzie zanotowano najwięcej w kraju zakażeń koronawirusem, od tygodnia region jest pod tym względem na drugim miejscu, po Mazowszu. Z danych Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach wynika, że w poniedziałek w regionie zajęte było 1750 spośród 2078 łóżek dostępnych dla pacjentów z COVID-19 w szpitalach. Zajęte były 152 na 199 dostępnych łóżek respiratorowych.
Rośnie liczba zakażeń
Resort zdrowia we wtorek przekazał informację o 19 364 nowych zakażeniach koronawirusem. Tym samym bilans przypadków wykrytych od początku epidemii wzrósł do 414 844. Ostatniej doby najwięcej zakażeń zanotowano na Mazowszu (2959) i na Śląsku (2407). Z powodu COVID-19 w całym kraju zmarło 31 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami – 196 chorych.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock