Jedna osoba nie żyje, szukali mężczyzny ze zdjęcia

Policja
Częstochowa
Policjanci z Częstochowy - w związku ze śledztwem w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci - szukali mężczyzny. Opublikowano jego wizerunek i poproszono o pomoc w jego namierzeniu. Poszukiwania nie trwały długo. Jak podali funkcjonariusze, mężczyzna sam się do nich zgłosił.

Do zdarzenia doszło 1 marca około północy w jednym z nocnych klubów przy Alei Najświętszej Marii Panny w Częstochowie. 

- Około północy doszło do zepchnięcia młodego mężczyzny z dachu jednego z częstochowskich klubów nocnych - powiedziała tvn24.pl podkomisarz Barbara Poznańska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. I dodała, że mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci

W czwartek policja opublikowała wizerunek osoby, która może mieć związek ze sprawą. "Ustalenie jego tożsamości jest konieczne w toczącym się śledztwie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci" - podała policja w komunikacie.

- To, jaki będzie miał status będzie zależało od czynności prokuratorskich. Na razie nie wiadomo, czy mężczyzna miał bezpośredni związek ze śmiercią - podkreśliła Poznańska.

Funkcjonariusze prosili o pomoc w dotarciu do mężczyzny. W piątek poinformowano, że policjanci znają już jego tożsamość. "Po publikacji informacji o poszukiwaniach, mężczyzna sam skontaktował się z częstochowskimi kryminalnymi" - przekazała częstochowska policja.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: