Uciekł mu autobus, miał dużo czasu do następnego. Trzech obcych mężczyzn zaproponowało mu piwo. - Poszedł z nimi, za rogiem pobili go i okradli - mówi Agnieszka Żyłka, rzeczniczka policji w Zabrzu.
Policjanci z wydziału kryminalnego komendy w Zabrzu zajmują się sprawą rozboju, do którego doszło w nocy 19 stycznia 2018 roku. Z ustaleń śledczych wynika, że około godz. 23 w rejonie dworca PKP do pokrzywdzonego podeszło trzech mężczyzn.
- Pokrzywdzonemu uciekł autobus, miał dużo czasu do następnego. Dlatego zgodził się, gdy po krótkiej rozmowie obcy mężczyźni zaproponowali mu wspólne piwo - mówi Agnieszka Żyłka, rzeczniczka policji w Zabrzu.
Przeszli razem w rejon ulicy Wolności i Stalmacha. Tam, jak ustalili policjanci, mężczyźni napadli na pokrzywdzonego i okradli go. Ich łupem padł telefon komórkowy, portfel z dokumentami i inne, drobne przedmioty.
Prokurator podjął decyzję o upublicznieniu wizerunku mężczyzn, zarejestrowanych przez kamery monitoringu tuż po napadzie.
Osoby, które mogą rozpoznać podejrzewanych lub posiadają jakiekolwiek informacje, mogące przyczynić się do ustalenia sprawców, proszone są o kontakt z policją.
Autor: mag//ec / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja