Auto na torach tramwajowych, między barierkami. "Jak to możliwe?"

Jak się tam znalazło to auto?
Jak się tam znalazło to auto?
Źródło: Dziwne sytuacje w Katowicach i okolicach
Żeby uniknąć kolizji z subaru, kierująca fordem uciekła na tory tramwajowe i zatrzymała się naprzeciwko tramwaju. Mandat 300 zł i 6 punktów karnych dostał kierujący subaru.

Zdjęcia auta na torach tramwajowych w Katowicach opublikowała na Facebooku społeczność "Dziwne sytuacje w Katowicach i okolicach".

Sytuacja faktycznie wygląda dziwnie, bo biały osobowy ford nie tylko stoi na torach naprzeciwko tramwaju, ale między wysokimi barierkami.

- Jak to możliwe? Jak on się tam znalazł? - dopytują internauci.

Joanna: - Chyba chciała ominąć korek.

Dariusz: - Pewnie chciała akumulator podładować.

Dorothy: - Łapała pokemona.

Komentatorzy dopytują się o płeć kierowcy. Jak się dowiedzieliśmy, to kobieta i policjanci chwalą jej zachowanie. A zawinił mężczyzna za kółkiem innego samochodu.

Ford na torach, ukarany kierowca subaru

Do zdarzenia doszło w środę około godz. 8.20 w alei Korfantego, na wysokości skrzyżowania z ul. Olimpijską.

- Od strony ronda jezdnią obok siebie jechały ford i subaru. W pewnym momencie kierowca subaru wymusił pierwszeństwo na kierującej fordem, chcąc zmienić pas ruchu. Kierująca, chcąc uniknąć kolizji, uciekła na tory tramwajowe - opisuje zdarzenie Jakub Prokop z katowickiej drogówki.

Na samym skrzyżowaniu nie było barierek, kobieta uszkodziła te kawałek dalej, a także swój samochód i przejechała jeszcze kilka metrów. Na szczęście nie doszło do zderzenia z tramwajem.

Policjant chwali refleks kobiety z forda. - Dobrze się zachowała - mówi.

Mandatem w wysokości 300 zł i 6 punktami został ukarany kierowca subaru.

Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: