Czyścili gminne konta, staną przed sądem

Hakerzy atakowali konta samorządów w całym kraju
Hakerzy atakowali konta samorządów w całym kraju
Źródło: Shutterstock
Prokuratura zamknęła śledztwo w sprawie oszustw, na których pięć śląskich gmin straciło w sumie ponad 2 miliony złotych. Chodzi o ataki hakerów, którzy stworzyli program podmieniający numer rachunku, na który samorządy wysyłały gotówkę. Oskarżonym w tej sprawie grozi do 15 lat więzienia.

Śledztwo ruszyło rok temu, kiedy z konta Jaworzna (woj.śląskie) zniknęło ponad 965 tys. złotych.

- Okazało się, że podczas procedury zatwierdzenia przelewu internetowego firmie budowlanej wykonującej usługi na rzecz miasta stworzony przez hakerów program podmienił numer rachunku, na który wysłano gotówkę. W rzeczywistości pieniądze trafiły na konta oszustów - mówi Marta Zawada-Dybek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Urzędnicy zorientowali się, że pieniądze trafiły na niewłaściwy rachunek bankowy i złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Oszuści pieniądze przekazywali na kolejne konta, by ukryć ich pochodzenie.

- Część pieniędzy wymienili na wirtualnej giełdzie na bitcoiny - dodaje Zawada-Dybek.

Gminy straciły ponad 2 mln zł

W toku śledztwa, okazało się że w podobny sposób oszukane zostały wcześniej mniejsze gminy z woj. łódzkiego, podkarpackiego i mazowieckiego. Nie udało się wtedy ustalić sprawców.

- Teraz wiemy, że to ci sami ludzie. Wśród oskarżonych jest trzech hakerów. Odpowiedzą oni przed sądem za oszustwa na szkodę pięciu gmin. Łączna wartość szkody wynosi 2 mln 113 tys. złotych. Mężczyźni ci oskarżeni zostali również o pranie brudnych pieniędzy na tę samą kwotę - wyjaśnia rzecznik.

Dwaj kolejni oskarżeni to osoby powiązane z rachunkami bankowymi, na które wpłynęły pieniądze pochodzące z przestępstwa. Odpowiedzą teraz przed sądem za pomoc w oszustwach.

"Przyznali się do winy"

- Kolejna osoba oskarżona została o ukrywanie dokumentów. Zarzuty dotyczą okresu od listopada 2013 roku do 31 grudnia 2014 roku - czytamy w akcie oskarżenia.

Pięciu oskarżonych przyznało się do winy i złożyło wyjaśnienia. Na początkowym etapie śledztwa byli aresztowani. Teraz stosowane są wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze.

Grozi im do 15 lat więzienia.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: msin/kv / Źródło: TVN24 Katowice / PAP

Czytaj także: