Jarosław Sellin, Marcin Bosacki

Z sondażu Ipsos dla OKO.press i TOK FM wynika, że KO dogania Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego zagłosowałoby 33 procent badanych, na Donalda Tuska – 31 procent. - Od dziewięciu lat Prawo i Sprawiedliwość, Zjednoczona Prawica, ma pierwszą pozycję. I z taką pierwszą pozycją dojdziemy do wyborów w październiku. Trzymam kciuki za Donalda Tuska, będzie nam łatwiej wygrać wybory – stwierdził w "Kropce nad i" w TVN24 Jarosław Sellin, wiceminister kultury rządu PiS. - To, co mówią Terlecki, Witek, Sellin, to świadczy o tym, jak bardzo boją się Donalda Tuska. Przebiliśmy poziom 30 procent. Jesteśmy na fali wznoszącej i pokonamy PiS w wyborach - odpowiedział senator KO Marcin Bosacki. Przyznał, iż trzyma kciuki za partie opozycyjne, z którymi wspólnie mogliby stworzyć rząd. Jego zdaniem odwołanie czterech wicepremierów oznacza, że władza PiS się sypie, a Jarosław Kaczyński wierzy, że ją jednoosobowo odbuduje. - To jest niewykonalne przez człowieka, który jest oderwany od rzeczywistości – stwierdził Bosacki. Zdaniem Sellina zmiany w rządzie dokonano, ponieważ muszą walczyć o zwycięstwo wyborcze. Jak tłumaczył, rząd będzie musiał też reagować na rosyjskie prowokacje.