dr Anna Adamska-Gallant

Skala zbrodni popełnionych w Ukrainie jest ogromna - mówiła dr Anna Adamska-Gallant w programie "Jeden na jeden" w TVN24. - Rosja stosuje taktykę zniszczonej ziemi, niszczą to, co spotkają na swojej drodze - powiedziała sędzia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Gościni Marcina Zaborskiego podkreśliła, że z punktu widzenia ofiar i zapobieganiu na przyszłość "wymierzenie sprawiedliwości za zbrodnie wojenne jest ważne". - Władimir Putin, jeżeli stanie przed Międzynarodowym Trybunale Karnym, to jako oskarżony - mówiła dr Adamska-Gallant. Przypomniała, że w 2023 roku wydano nakaz aresztowania Putina. - Państwa, które są stronami Statuty Rzymskiego, mają obowiązek współpracować i zatrzymać Putina, ale niekoniecznie to robią - stwierdziła sędzia ETPCz. Oceniała, że realne szanse na zatrzymanie Putina "nie są duże". W rozmowie gościni odniosła się także do sytuacji w polskim wymiarze sprawiedliwości. Powiedziała, że ETPCz wskazał iż źródłem problemów w polskim wymiarze sprawiedliwości "jest nieprawidłowe ukształtowanie Krajowej Rady Sądownictwa".

O koszmarze rosyjskiej niewoli opowiedziały Julia, Ludmiła, Swietłana i Larisa dziennikarzowi tvn24.pl w cyklu "Ocalałe".