Barbara Nowacka

Jak idzie ściąganie pieniędzy od podmiotów, które bezprawnie otrzymały nieruchomości z tzw. programu willa plus? - Dobrze idzie. W tej chwili mamy już ponad trzy miliony faktycznie wpływów w budżecie, dziesięć w procesie - odpowiedziała w programie "Jeden na jeden" w TVN24 Barbara Nowacka. Jak dodała, "to nie jest jedyny program, w którym odzyskujemy pieniądze". Ministra edukacji wskazała, że "działanie spod palca było bardzo wyraźnie widać". - Nawet kiedy ocena była negatywna, pieniądze były przyznawane. Tworzyli procedury tak, żeby można było kraść bez ograniczeń - mówiła o Prawie i Sprawiedliwości. Podkreśliła, że "rozliczenia będą trwały do skutku". Nowacka wspomniała również, że "wiceministra Mucha, która nadzoruje kwestie projektów i rozliczeń, złożyła zawiadomienie do prokuratury, ponieważ w konkursie z zasady "kto pierwszy ten lepszy" nie otwarto w ogóle dwóch tysięcy ofert". - Dziwnym trafem pieniądze potrafiły trafić do takich, którzy złożyli wnioski w ostatnim dniu i dziwnym trafem wśród tych beneficjentów potrafią być takie osoby jak pan Rydzyk - kontynuowała. Szefowa resortu edukacji zaznaczyła również, że nie ma planów nowego przedmiotu dotyczącego wychowania patriotycznego i mówiła o obowiązku szkolnym dla dzieci z Ukrainy.