Zirytowany kierowca, który utknął w korku z powodu niedoszłego samobójcy, zepchnął samobójcę z mostu, ponieważ zezłościło go "samolubne zachowanie" mężczyzny. Ten ostatni spadł prosto na przygotowaną trampolinę. Dziwna scena rozegrała się na Haizhu Bridge w Chinach w ubiegły czwartek. Film wyemitowano teraz.
Most w Gunagzhou w chińskiej prowincji Guandong był zamknięty dla ruchu przez pięć godzin. Policja bezskutecznie namawiała człowieka siedzącego na krawędzi mostu, żeby z niego zszedł. Na dole postawiono trampolinę, która miała uratować mu życie, w razie gdyby jednak zdecydował się skoczyć.
Tymczasem 66-letni emerytowany żołnierz Lai Jiansheng stracił cierpliwość stojąc w korku przed mostem. Udało mu się pokonać kordon policyjny i wdrapać na przęsło. Po barierce zbliżył się do niedoszłego samobójcy i zepchnął go na trampolinę.
66-latek tłumaczył, że ludzie tacy jak ten kierują się przede wszystkim egoizmem i za nic mają innych i interes publiczny.
Zepchnąłem go, ponieważ skoczkowie tacy jak Chen są bardzo samolubni. Ich działania naruszają interes publiczny. Lian Jiansheng
Obaj odpowiedzą przed sądem
Popchnięty Chen Fuchao spadł 8 metrów w dół na poduszkę strażacką, odwieziono go do szpitala z obrażeniami ręki i pleców, ale poważniejszych urazów nie odniósł. Okazało się, że Chen miał dwa miliony juanów długu z powodu nieudanego projektu budowlanego (równowartość 300 tys. dolarów amerykańskich).
66-letni żołnierz, który go popchnął, odpowie przed sądem za umyślne uszkodzenie ciała, grożą mu 3 lata więzienia. Z kolei zdesperowany bankrut usłyszy zarzut zakłócenia porządku publicznego.
Od początku kwietnia z tego samego miejsca z mostu Haizhu w mieście Guangzhou chciało się rzucić już 12 osób. Żadna z nich ostatecznie nie zdecydowała się na ten krok.
Jiansheng odpowie przed sądem za umyślne uszkodzenie ciała, grożą mu trzy lata więzienia. Z kolei zdesperowany bankrut usłyszy zarzut zakłócenia porządku publicznego.
Źródło: CNN