Zdjęcie na lodowisku, plagiat na okładce

 
Podwójna wizja: dwie gwiazdy, jeden kadr. Czy to plagiat?
Źródło: Rolling Stone

30 lat temu sławna Annie Leibovitz sfotografowała muzyka Bruce'a Springsteena ślizgającego się na lodowisku. Zdjęcie trafiło na okładkę "Rolling Stone'a". Gdy magazyn umieścił na swojej styczniowej okładce niemal identyczne zdjęcie z komikiem Jimmym Fallonem, internauci od razu wykryli plagiat. Zestawienie obu portretów obiegło cały świat.

Zdjęcie, jakie Annie Leibovitz, sławna portrecistka gwiazd, zrobiła Bruce'owi Springsteenowi na lodowisku należy do jednych z najgłośniejszych w jej karierze. "Rolling Stone", od którego zaczynała się jej kariera, umieścił je na okładce w lutym 1981 roku.

Rozbieranie na okładce

Teraz, 30 lat od tamtej decyzji, pismo niemal identyczne zdjęcie dało na okładkę numeru z 20 stycznia. Portret komika Jimmy'ego Fallona fotograf Robert Trachtenberg skopiował na wzór pierwowzoru na nowojorskim lodowisku.

Gdy gazeta ukazała się na rynku, oburzeni internauci wykryli podobieństwo. Zestawili ze sobą obie okładki z napisem: "plagiat". Rozsyłanemu po sieci plikowi najczęściej towarzyszy jedno pytanie: - Czy pismu brakuje już nowych pomysłów?

Oburzenie internautów było tak wielkie, że tytuł postanowił się do tego odnieść. Jak? Na swojej stronie internetowej przygotował specjalną zakładkę pt. "Podwójna wizja".

Keanu Reeves pozował z nagim torsem w 2000 r., Justin Timberlake 3 lata później (fot. Rolling Stone)
Keanu Reeves pozował z nagim torsem w 2000 r., Justin Timberlake 3 lata później (fot. Rolling Stone)

Z premedytacją umieścił tam 40 okładek ze swojej historii, które są do siebie niemal bliźniaczo podobne, a do każdej dołączył datę. Ma to być dowód, że w mediach nieustające inspirowanie się tym, co już było, jest nieuniknione. Z zestawienia wynika, że redaktorzy pisma najbardziej lubią gwiazdy... rozbierać.

Piersi Janet i nagi Lennon

Dlaczego okładka magazynu wywołała tyle emocji? Bo największym magnesem przyciągającym czytelników do miesięcznika są przede wszystkim fenomenalne okładki i sesje zdjęciowe.

To właśnie zdjęcia gwiazd z okładek "Rolling Stone'a" wywołują na świecie oburzenie, zdziwienie, ale i podziw. Słynne okładki, jak zdjęcie Janet Jackson, której piersi zasłonięte są przez dłonie tajemniczego białego mężczyzny, Brada Pitta ubranego w kobiecą sukienkę i gumowe rękawiczki, czy nagich muzyków z zespołu Red Hot Chilli Peppers, którzy założyli sobie jedynie skarpetki na... przyrodzenie, są dziś ikonami pop-kultury.

Zdjęcie nagiego Johna Lennona obejmującego ubraną na czarno Yoko Ono nagrodzono tytułem "najlepszej okładki wszech czasów".

Zdjęcie Johna Lennona zrobiono kilka godzin przed jego śmiercią w 1980 r. To "najlepsza okładka wszech czasów" (fot. Rolling Stone)
Zdjęcie Johna Lennona zrobiono kilka godzin przed jego śmiercią w 1980 r. To "najlepsza okładka wszech czasów" (fot. Rolling Stone)

Gazeta jak toczący się kamień

"Rolling Stone" to jeden z najbardziej kultowych tytułów na świecie. Od 1967 roku dyktuje trendy i wyznacza nowe kierunki w muzyce, filmie, modzie, pop-kulturze.

Zaczynał jako "organ ideowy" hipisów, dlatego jego nazwa pochodzi od hipisowkiego manifestu, piosenki Boba Dylana "Like a Rolling Stone", odnoszącego się do angielskiego przysłowia "A rolling stone gathers no moss" (Toczący się kamień nie porasta mchem).

W piśmie, które założyło dwóch kolegów w garażu w San Francisco, karierę zaczynali najważniejsi współcześni fotografowie, jak Annie Leibovitz, Mark Seliger, David LaChapelle. Publikowali tam także Richard Avedon i Herb Ritts.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: