Jerzy Wenderlich z SLD nie chce być najbardziej mrugającym posłem w Sejmie. Po tym, gdy w środę pokazaliśmy, jak nie mruga on przez 69 sekund, polityk mrugał na plenarnej sali niemal cały czas.
- Wczoraj "Szkło Kontaktowe" poinformowało, że jestem najrzadziej mrugającym posłem, podobno jest to rekord Sejmu, minuta i dziewięć sekund, więc właśnie teraz dla "Szkła Kontaktowego" mrugam, żebym zszedł z tego pierwszego miejsca w tym rankingu - mówił Wenderlich w czwartek z sejmowej trybuny.
- Wniosek taki, że nie nadaję się do reklamowania piwa bezalkoholowego - żartował później poseł.
Kompanie piwowarskie, które już oczami wyobraźni widziały polityka w reklamach swoich produktów, zapewne przecierają oczy ze zdumienia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24