Z soboty na niedzielę w Syma Hall w Budapeszcie położyło się razem spać 67 Węgrów. Wszystko po to, aby pobić rekord świata w... chrapaniu. Specyficzne odgłosy wydobywane przez jednego z ochotników sięgały niemal 100 decybeli.
Przez cały czas eksperymentu ochotnicy byli pilnowani przez sędziów - sprawdzano czy na pewno znajdują się w objęciach Morfeusza, a także mierzono głośność ich chrapania.
Najwięcej w tym samym czasie chrapało 16 osób, a "najgłośniejsze dźwięki" wynosiły aż 98 decybeli. Organizatorzy tłumaczą, że celem przedsięwzięcia było podniesienie świadomości na temat negatywnych skutków chrapania.
Chrapanie to choroba
Chrapanie, choć nie zagraża życiu, może być objawem groźnego bezdechu sennego. Ocenia się, że cierpi na nie około 30 proc. dorosłych ludzi.
Przyczyną chrapania jest utrudniony przepływ powietrza przez drogi oddechowe, co powoduje "turbulencje" wprawiające podniebienie i języczek w drgania. Utrudnienia te mogą wynikać z alergii (obrzęk ścian dróg oddechowych), otyłości (ucisk tkanki tłuszczowej na gardło) lub osłabienia mięśniówki gardła.
Źródło: PAP, wikipedia.pl