Chwile grozy przeżył występujący w jednym z objazdowych rosyjskich cyrków krokodyl imieniem Fiedia, gdy podczas podróży na kolejny występ upadła na niego ważąca 120 kg księgowa.
Do zdarzenia doszło we wtorek na drodze z Murmańska do Siewieromorska na północy Rosji. Zawinięty w kołdrę dwumetrowy gad spokojnie spał na podłodze cyrkowego kampera, gdy pojazd podskoczył na wyboju. Siedząca obok kobieta nie była przypięta pasami bezpieczeństwa - wypadła z fotela i wylądowała wprost na krokodylu.
- Odnieśli niewielkie obrażenia, ale oboje są w stanie szoku - poinformował administrator "Sowieckiego Cyrku".
Krokodyli szok
Jak informują rosyjskie media, Fiedia przez trzy godziny miał torsje i właściciele obawiali się, że może mieć uszkodzone organy wewnętrzne. Cyrkowcy musieli zawrócić do Murmańska, by weterynarze mogli dokładnie zbadać gada. - Na szczęście, poza lekkim szokiem, Fiedii nic nie jest - napisała "Komsomolska Prawda".
Księgową ukarali
Krokodyl Fiedia dostał jednak zwolnienie i nie wystąpił w zaplanowanym na wtorkowy wieczór cyrkowym show. Na razie nie wiadomo, kiedy wznowi występy w towarzystwie kolegów: warana, węży i lamy.
Księgowa została ukarana grzywną za nieprzestrzeganie przepisów drogowych i nie zapięcie pasów bezpieczeństwa. Dyrektor cyrku poradził jej także, by schudła, ponieważ kolejny taki "wybryk" skończy się dla niej zwolnieniem.
Autor: asz/kka / Źródło: Ria Novosti, Komsomolskaja Prawda
Źródło zdjęcia głównego: Komsomolskaja Prawda, The Moscow Times, RIA Novosti