Amerykańska armia potwierdziła, że trzy nagrania wykonane przez pilotów wojskowych i przedstawiające niezidentyfikowane obiekty latające, czyli UFO, są autentyczne. Jak wyjaśniono, widać na nich "niewytłumaczalne zjawiska powietrzne". Eksperci przeanalizowali nagrania, ale nie potrafią wytłumaczyć, czym mogą być zarejestrowane obiekty.
Nagrania zostały zarejestrowane przez pilotów Marynarki Wojennej w latach 2004-2015. Na filmach widać obiekty, które poruszają się z prędkościami niemożliwymi do osiągnięcia przez samoloty. Piloci komentujący te nagrania byli pod wrażeniem dynamiki i prędkości, z jaką poruszały się niezidentyfikowane obiekty.
"Nigdy czegoś takiego nie widziałem"
- Spójrz na to! To się obraca - słychać na nagraniu głos jednego z pilotów.
- Gdy spojrzeliśmy w prawo, widać było zaburzenia na powierzchni wody i lecący biały obiekt - relacjonował w rozmowie z CNN były pilot wojskowy David Fravor.
- Poruszał się jak piłeczka pingpongowa odbijająca się od ściany. Unosił się nad wodą. A potem w ciągu dwóch sekund wzbijał na wysokość prawie czterech kilometrów. Nigdy czegoś takiego nie widziałem - komentował.
Na innym udostępnionym przez amerykańską armię filmie widać jak obserwowany obiekt - wbrew prawom aerodynamiki - wykonał niezwykły skok do wysokości sześciu tysięcy metrów, obracając się wokół własnej osi.
UFO, czyli Unidentified Flying Object (niezidentyfikowany obiekt latający - ang.) to kategoria obiektów obserwowanych na niebie, co do których nie ma potwierdzenia, czym są. Nierzadko zachowują się one w sposób niedostępny dla statków powietrznych wytworzonych przez człowieka - osiągają bardzo duże przyspieszenia czy wykonują manewry, o jakich piloci samolotów mogą jedynie pomarzyć.
Autor: ow//now / Źródło: CNN