Mają nawet 50 metrów wysokości, ważą 1200 ton - mowa o koparkach, które właśnie jadą łąkami i polami z kopalni odkrywkowej we Władysławowie do Adamowa. Podróż kolosów potrwa dwa tygodnie.
Czas przejazdu tych gigantycznych maszyn górniczych będzie trwał tak długo, bo koparki mogą poruszać się z prędkością jedynie 4 m/min. Widok toczących się kolosów nie jest zbyt częsty, bo maszyny opuszczają wyrobiska dopiero, gdy wyczerpie się surowiec.
Koparki niestety są tak duże, że nie można ich rozłożyć na części i przetransportować jakimś innym sposobem. Czasem taka podróż przez pola i łąki wymaga także wycinki drzew, czy częściowego zasypywania rzek. Maszyny, których spacer można obecnie podziwiać, pracują już od 50 lat.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24