Śnieżna ustawka na kilkaset osób

Śnieżna bitwa
Śnieżna bitwa
Źródło: Reuters, EPA

Ustawkę zorganizowali na Facebooku. Amunicję przygotowali wcześniej lub lepili na miejscu. Kilkaset mieszkańców Waszyngtonu toczyło regularną bitwę na… śnieżki w miejskim parku.

W USA kolejny atak zimy, ale nie wszyscy spędzają go grzejąc się przy kominku bądź odśnieżając samochody. Mieszkańcy Waszyngtonu zorganizowali bitwę na śnieżki. Naprzeciw siebie na popularnym skwerze w centrum miasta stanęli przedstawiciele Północy i Południa w imponującej liczbie kilkuset osób.

Część uzbroiła się wcześniej w śnieżki, pozostali lepili na miejscu. Niektórzy chowali się za śniegowymi własnoręcznie zbudowanymi murkami. – Mam złe rękawiczki! – lamentowała Allison Bramlett. – Jestem z południa, więc nie przygotowałam się odpowiednio – dodała.

A Mitchell London wyjaśnił technikę przygotowania śnieżki. – Bierzesz śnieg, odrobina śliny, zbijasz naprawdę mocno – i masz, leci jak złoto – dodał.

Zorganizowali się w sieci

Bitwa była otwarta dla wszystkich chętnych. – Dlaczego tu jestem? Jak wszyscy: żeby się bawić, powrócić do dzieciństwa. Od 50 lat nie rzucałam się śnieżkami – zdradza Jonnie Marks.

Pomysł bitwy pojawił się na Facebooku. Prawie 6 tysięcy ludzi przystąpiło do stworzonej przez organizatorów grupy. Informacja pojawiła się tez na blogach i innych serwisach społecznościowych.

Źródło: Reuters

Czytaj także: