Do niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę w stolicy Islandii, Reykjaviku. Dwóch 13-latków wybrało się na tamtejszy basen, z którego odebrać ich miała mama jednego z chłopców. Spóźniała się, więc Tristan i Sölvi postanowili poprosić o pomoc. Poprosili prezydenta Islandii i pojechali jego autem.
Tristan Marri Elmarsson, 13-latek z Reykjaviku, zobaczył prezydenta Guðniego Th. Jóhannessona przy basenie. Mama chłopca spóźniała się już 15 minut i wiedział, że szybko się nie pojawi. Poprosił zatem o podwózkę do domu.
Prezydent Jóhannesson, który akurat wręczał nagrody podczas międzyszkolnych zawodów pływackich, zgodził się.
Nastolatkowie zostali odwiezieni do domów prezydenckim samochodem, a na pamiątkę zrobili sobie zdjęcie z głową państwa.
Zdjęcie z prezydentem
Historię opisała na Facebooku matka jednego z chłopców, Rakel Ósk, a jej relacja stała się hitem internetu.
"Mój syn Tristan Marri jest bardzo gadatliwym chłopcem, bardzo śmiałym. Zadzwonił do mnie 15 minut temu i powiedział: - Mamo, nie musisz mnie odbierać z basenu, poznałem prezydenta Guðniego i powiedziałem mu, że się spóźniasz, bo opiekujesz się swoją siostrą i zapytałem, czy może nas podrzucić do domu. Więc nie musisz nas odbierać, właśnie wracam do domu w samochodzie prezydenta!".
"Tylko w Islandii"
Kobieta myślała, że syn żartuje, ale parę minut później zachwyceni chłopcy zostali przywiezieni do domu prezydenckim samochodem.
"Ze wszystkich krajów na świecie, taka historia mogła zdarzyć się tylko w Islandii i tylko z prezydentem Guðnim. Bezcenne!" - napisała Rakel Ósk.
Autor: AKrg//ŁUD/jb / Źródło: facebook
Źródło zdjęcia głównego: Facebook | Magnús Reyr