Prawdziwe piękno czy komputerowa kreacja? Internauci szukają odpowiedzi

Kto prowadzi ten profil? Internauci nie są pewni autentyczności zdjęć dziewczyny
Kto prowadzi ten profil? Internauci nie są pewni autentyczności zdjęć dziewczyny
Źródło: TVN24.pl | Instagram/lilmiquela
Nie wiadomo ile ma lat, gdzie dokładnie mieszka i czym się zajmuje. Wiadomo jak wygląda, ale internauci pytają, czy to prawdziwy człowiek. Profil "lilmiquela" na Instagramie obserwuje prawie 100 tysięcy osób. Czy przedstawia ludzkie piękno poprawione komputerowo czy grafikę bazującą na wizerunku człowieka?

Dla niektórych wygląda jak bohaterka gry komputerowej, dla innych to symbol współcześnie poprawianego przez programy graficzne kobiecego piękna. Profil "lilmiquela" ma ponad 96 tysięcy obserwujących, pod każdym z postów pojawiają się dziesiątki komentarzy. Brak autentyczności profilu zaczęli wytykać internauci, graficy komputerowi, a sprawę zaczęły opisywać media.

Perfekcyjna dziewczyna

Miquela, jak w opisie nazywa siebie właściciel konta, najczęściej publikuje zdjęcia przedstawiające pozującą do selfie dziewczynę. Wśród prawie stu postów znaleźć można kobietę pozującą przy zabytkowych budowlach, w galerii sztuki czy kiosku. Występuje w modnych stylizacjach, podkreślającym urodę makijażu, a czasem korzysta ze Snapchatowych filtrów.

Triki w 3D

Według statystyk przedstawionych w na portalu "The Independent", w ciągu pierwszych trzynastu tygodni od założenia profilu na Instagramie profil "lilmiquela" zaczęło obserwować 65 tysięcy osób. Teraz jest ich ponad 90 tysięcy. - Na koszulce nie ma cienia, więc musi być dorobiona komputerowo - komentuje jeden z ekspertów w rozmowie z "The Independent". - Myślę, że to kombinacja fotografii z techniką komputerową 3D. Biorą zdjęcia człowieka i pokrywają je modelem komputerowym. Wymaga to wielkich nakładów pracy w postprodukcji - dodaje. Zakładając, że postać na zdjęciach nie jest prawdziwa, może to być artystyczny projekt załozycielki profilu, albo autopromocja.

Bez wiary

- Nawet światło nie jest dobre - pisze internauta marydrewmccan. - Ona totalnie nie jest realną postacią, przypomina mi japońską dziewczynę - brzmi fragment jednego z komentarzy na Twitterze.

Autor: mkw / Źródło: The Independent

Czytaj także: