Nie możesz już wytrzymać osobliwego zapachu, a raczej smrodu swojego psa? Ale nie możesz też patrzeć na smutny pysk pupila, gdy go myjesz? Wsadź go do pralki... ze specjalnym systemem do prania psów. Taką usługę oferują japońskie gabinety kosmetyczne dla zwierząt.
Psia pralka została zaprojektowana w Stanach Zjednoczonych. Jak dotąd do Japonii trafiło 10 takich maszyn. Mycie psa kosztuje 10 dolarów. To zdecydowanie taniej niż w USA, gdzie właściciele muszą wydać 50 dol.
Bezpieczne pranie
Pranie psa do złudzenia przypomina pranie ubrań. Wsadzasz pupila do maszyny, naciskasz przycisk odpowiedniego programu na desce rozdzielczej - i na tym tzw. czynnik ludzki się kończy. Resztę pracy wykonuje maszyna. Najpierw psiak jest myty, później następuje jego płukanie. Na szczęście wyeliminowano etap wirowania...
- To jest dobre dla psów, które nie lubią domowych kąpieli, ale także dla ich właścicieli. Całkowity zabieg czyszczenia zwierzaka w pralce trwa 35 minut - tłumaczy Ayana Tada ze "Zwierzęcego Świata" ("Pet World"), gabinetu kosmetycznego dla zwierząt w Tokio.
Czysta woda i smród znika
I jak zapewnia, nie ma czego się obawiać. W pralce stosowana jest specjalnie oczyszczona woda o temperaturze 35. stopni Celsjusza oraz szampon, który nie szczypie w psie ślepia, a jedynie nadaje puszystości sierści czworonoga.
Producenci ostrzegają jednak, że do urządzenia zmieszczą się tylko małe psy. Właścicielom dużych pozostają więc naturalne sposoby mycia swoich pupili.
Źródło: APTN