Dwa turnieje tenisowe w dwa tygodnie. Za każdym razem obowiązkowo mecz Rafaela Nadala. Czyżby piękna Pippa Midleton miała zastąpić (równie piękną) Marię Franciscę "Xiscę" Perello u boku słynnego tenisisty? Chyba jednak nie, bo - jak zauważył magazyn "People" - na trybunach Pippa zasiadła u boku... syna księcia Northhumberland.
Młodsza siostra księżnej Cambridge tym razem wybrała turniej ATP Aegon. Obejrzała m.in. mecze Andy'ego Roddicka z Kevinem Andersonem, Andy'ego Murraya z Janko Tipsareviciem oraz Rafaela Nadala z Radkiem Stepankiem. Nadala oglądała też nieco ponad tydzień temu na Roland Garros.
Czy śledziła je uważnie - nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że po tym, jak przestano widywać Pippę z narzeczonym Alexem Loudonem, media przyglądają się uważniej jej towarzyszom.
I nie uszło ich uwadze, że nie odstępował jej wieloletni przyjaciel, były współlokator - George Percy. Pippa i 26-latek - syn księcia Northumberland - najwyraźniej dobrze się ze sobą bawili.
Źródło: People.com, tvn24.pl