Aż 10 tys. euro zapłaci mieszkający w Brukseli Polak za drzewa, które doszczętnie obgryzł jego pitbull.
Służby odpowiadające za zieleń miejską z zaniepokojeniem obserwowały coraz gorszy stan drzew na jednym z placów w popularnej wśród Polaków dzielnicy Schaerbeek. W wyniku śledztwa, winnego i jego psa udało się złapać na gorącym uczynku. Jednak nie na tyle szybko, by uratować drzewa, które teraz nadają się tylko do wycinki.
Polak zupełnie nie rozumie dlaczego miałby nie pozwalać pitbullowi na obgryzanie drzew. Tłumaczy, że w Polsce "właśnie ten sposób tresuje się psy".
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu