Gdy uczestnik amerykańskiego "X Factora" spuścił spodnie podczas wykonywania piosenki, jedna z jurorek wyszła z sali, a jej kolega z jury zawołał: - Zabierzcie go z budynku!. Mimo to stacja Fox zdecydowała się wyemitować obnażającego się mężczyznę, umieszczając w okolicach jego krocza wielkie logo programu. Telewizyjna Rada Rodziców w USA złożyła skargę o nieprzyzwoitość programu.
Geo Godley śpiewając "I'm a Stud" (w wolnym tłumaczeniu "Jestem jurny") w amerykańskim show "X Factor" poszedł na całość – podciągnął do góry koszulkę i spuścił spodnie.
Gdy obnażony zaczął skakać po scenie, widownia zamarła. Jedna z jurorek Nicole Scherzinger zasłoniła oczy i z niedowierzaniem zerkała na niego między palcami. Jej koleżanka z jury Paula Abdul w ogóle wyszła z sali. Inny z sędziów Antonio "LA" Reid ocenił występ krótko: - Obraźliwe, obrzydliwe, niesmaczne i przykre.
Obraźliwe, obrzydliwe, niesmaczne i przykre. Zabierzcie go z budynku, proszę Antonio "LA" Reid
I po chwili zawołał: - Zabierzcie go z budynku, proszę.
I choć mężczyzna został usunięty ze sceny, telewizja Fox zdecydowała się wyemitować w premierowym odcinku kontrowersyjny występ z przesłuchania. W okolicy krocza Godleya grafik stacji umieścił wielkie logo programu. To dla Parents Television Council (Telewizyjnej Rady Rodziców) było za mało.
Organizacja złożyła do Sądu Najwyższego USA skargę o nieprzyzwoitość programu. "Gdyby mężczyzna obnażył się w miejscu publicznym byłby aresztowany. Tymczasem zrobił to przed kamerą, a stacja transmitowała to niemal w każdym domu w USA i to w godzinach kiedy telewizję oglądają dzieci. To była świadoma decyzja producentów, którzy powinni raczej dbać o przyzwoitość programu" – czytamy w komunikacie.
Telewizyjna Rada Rodziców wezwała też widzów do bojkotowania programu. - "X Factor" ma uwodzić publiczność pokazując inspirujące historie utalentowanych wykonawców i choć zdajemy sobie sprawę z reguł show-biznesu, to coś tak obraźliwego i obscenicznego narusza licencję stacji. Dlatego złożyliśmy skargę w sądzie i namawiamy do tego innych obywateli - magazyn "Hollywood Reporter" cytuje Tima Wintera, prezesa organizacji.
"To była szokująca chwila"
Fox nie wydał komunikatu. Media na całym świecie opisujące incydent zamieszczają wypowiedź Simona Cowella, jurora i pomysłodawcy programu. - W "X Factor" nie ma czasu dla "przeciętnych ludzi" - miał powiedzieć krótko przed emisją pierwszego odcinka.
Głos zabrała Paula Abdul. W wywiadzie dla "The New York Post" powiedziała, że "o mało nie zwymiotowała". - Zatkało mnie. Czułam, że muszę się stamtąd wydostać. To była szokująca chwila nie tylko dla mnie - wyznała. A w "X Factor" kamera towarzyszyła jej jak weszła do łazienki, a potem jak wyszła, mówiąc: - Po tym występie jestem chora.
Tymczasem Godley stał się bohaterem internetu - jedni go krytykują, większość się z niego pobłażliwie naśmiewa. "Nie rób tego częściej, bo się przeziębisz" - piszą na forach.
Źródło: tvn24.pl, hollywood reporter
Źródło zdjęcia głównego: Fox